Ze śledztwa tak wynika, że cała akcja podpalenia, nie tylko tego obiektu [na Marywilskiej 44 w Warszawie], ale także innych obiektów wielkopowierzchniowych obiektów handlowych na terenie Polski i Litwy była koordynowana i zarządzona z terenu Federacji Rosyjskiej przez służby specjalne Federacji Rosyjskiej – stwierdził Adam Bodnar w programie „Bez uników” w PR3.

Ważne jest to, że ta osoba, która była związana z tym podpaleniem na Marywilskiej, też była związana z aktem podpalenia, jeśli chodzi o Wilno. Wygląda na to, że to był taki bardziej taki zaangażowany współpracownik – dodał.