Live

Nawrocki do Trzaskowskiego: Nie ma pan zdolności honorowej, aby zabierać głos w kwestiach mieszkań. Jest pan współodpowiedzialny za aferę reprywatyzacyjną

Nie ma pan zdolności honorowej do tego, aby zabierać głos w kwestiach mieszkań. Przypomnę panu, że był pan szefem sztabu Hanny Gronkiewicz-Waltz, jest pan współodpowiedzialny za aferę reprywatyzacyjną w Warszawie, za czyścicieli mieszkań. Jest pan współodpowiedzialny za tych, którzy wybijali w nocy, w zimie szyby ludziom, których wyrzucało się z mieszkań i za tych, którzy powstańca warszawskiego umieścili w piwnicy – stwierdził Karol Nawrocki w trakcie debaty prezydenckiej.

Nie wybudował pan w latach 2022-2023 żadnego mieszkania komunalnego, a 14 tys. mieszkań wybudowali deweloperzy, którzy wpłacają na pana kampanię wyborczą. Ja panu Jerzemu pomogłem i sprawiłem, że pana koleżanka, bo w Gdańsku są podobne praktyki jak w Warszawie, macie te same zwyczaje, pan Jerzy nie stracił mieszkania komunalnego, a ten dowód, odkąd jestem, od 2017 właścicielem tego mieszkania, pokazuje że nadal brałem odpowiedzialność i byłem gotowy za pana Jerzego, a wy byście go wygonili z domu i zmienili mu zamki – mówił dalej.

Hołownia: Każdy państwa głos to bezcenna cegła, możecie zdecydować czy będziecie chcieli budować z niej mur czy dom

W murze otaczającym tłuste koty w państwowych spółkach trudno ruszyć cegły, ale dłubiemy i wydłubiemy. Murek wokół interesów kocurów z banków i od deweloperów też już kruszymy, cegła po cegle. W niedzielę wielkie święto naszej Polski. Drodzy państwo, każdy państwa głos to bezcenna cegła. Możecie zdecydować czy będziecie chcieli, żeby budować z niej kolejny mur, czy posłużą do tego, żebyśmy zbudowali dom – stwierdził Szymon Hołownia podczas debaty TVP, Polsatu i TVN.

Mentzen: Nie musimy się we wszystkim zgadzać, ale dla wszystkich byłoby dobrze, gdyby wreszcie udało się rozbić duopol PiS i PO

– Do wyborów odwiedzę wszystkie polskie powiaty, w każdym przeprowadzę spotkanie. Pobiłem rekord Andrzeja Dudy z roku 2015. […] Dlaczego tyle wysiłku, czasu, pracy, energii wkładam w tę kampanię wyborczą? Dlatego że tak bardzo mi zależy na tym, żeby wreszcie, w końcu, po tylu latach w Polsce coś się zmieniło. Żeby wreszcie najważniejsze dla Polski i Polaków sprawy poszły do przodu – powiedział Sławomir Mentzen w trakcie swobodnej wypowiedzi podczas debaty prezydenckiej.

– Nie musimy się we wszystkim zgadzać, […] ale możemy się zgodzić, że dla wszystkich byłoby bardzo dobrze, gdyby wreszcie udało się rozbić duopol PiS-u i PO, żeby wreszcie udało się wysłać na emeryturę Tuska i Kaczyńskiego i żeby wreszcie w Polsce było inaczej. Uwierzcie, że to naprawdę jest możliwe. Dlatego 18 maja idźcie wszyscy na wybory, zagłosujcie za zmianą – mówił dalej.

„To jest ostatnia szansa, propozycja, żeby się zachować w sposób uczciwy”. Trzaskowski z kopertą dla Nawrockiego

To jest ostatnia szansa, propozycja, żeby się zachować w sposób uczciwy. Proszę bardzo, panie Karolu, niech pan przyjmie, przeczyta pan sobie i zobaczy pan, jak można zachować się w sposób uczciwy – stwierdził Rafał Trzaskowski w trakcie debaty prezydenckiej.

„W przeciwieństwie do państwa się nie poddałem. Wierzę w politykę w interesie milionów pracowników, a nie milionerów”. Zandberg odpowiada Hołowni

– 20 lat temu Tusk i Kaczyński wzięli nas wszystkich za zakładników. I od 20 lat dość skutecznie wmawiają, że najważniejsza jest ich wojna, najważniejsza jest ta ich wzajemna nienawiść. A potem przejmują władzę, jedni albo drudzy i za każdym razem słyszymy, że nic się nie zmieni, że nie stać nas na więcej, że nadal jesteśmy krajem na dorobku – powiedział Adrian Zandberg w swobodnej wypowiedzi podczas debaty w TVP, Polsacie i TVN.

– W tych wyborach są dwie grupy kandydatów. Są kandydaci pobłogosławieni przez Tuska, pobłogosławił pana Hołownię, panią marszałek Biejat i oczywiście pana Trzaskowskiego, który w jego wizji miał wygrać wybory, są też, jak wiadomo, kandydaci, za których trzyma kciuki Jarosław Kaczyński – kontynuował.

– Można w Polsce uprawiać politykę tak, żeby dołączyć do jednego albo drugiego z tych układów, jest to oczywiście osobiście opłacalne, jest to wygodne, jest to łatwe, tylko wtedy podtrzymuje się całą tę patologię – mówił dalej.

– Pan marszałek Hołownia pytał mnie, co mnie łączy z tym chłopakiem, który 10 lat temu przyszedł do tego studia, żeby powiedzieć, że stać nas na więcej. Ja nadal w to wierzę, panie marszałku, w przeciwieństwie do państwa się w tej sprawie nie poddałem. Wierzę, że inna polityka, polityka w interesie milionów pracowników, a nie w interesie milionerów, jest możliwa – dodał.

– 18 maja możemy wysłać Tuska i Kaczyńskiego na emeryturę. Najwyższy czas – zaznaczył.

Biejat: Jeśli chcecie, żebyśmy mieli mandat, żeby w tym rządzie załatwić jeszcze więcej, zagłosujcie na mnie

– Głos na mnie to głos na nowe pokolenie lewicy. Takiej, która od protestów na ulicach, przez strajki pracownicze, po parlament i rząd zawsze staje po waszej stronie i nie boi się walczyć o wasze prawa. To głos na liderkę, która nie jest od tego, żeby wiecznie wykrzykiwać ciągle te same, wzniosłe hasła, ale która zakasuje rękawy, już teraz, w trudnej koalicji, walczy o ich realizację każdego dnia – powiedziała Magdalena Biejat w trakcie swobodnej wypowiedzi podczas debaty prezydenckiej.

– Głos na mnie to jest wsparcie polityki, która jest o rozwiązywaniu waszych problemów. Jeśli chcecie, żeby ona dalej trwała, żebyśmy mieli mandat, żeby w tym rządzie załatwić jeszcze więcej, to 18 maja idźcie do wyborów, zagłosujcie na nową jakość polityki, zagłosujcie na mnie – apelowała.

Trzaskowski: Prawda musi zwyciężyć i to jest dzisiaj najważniejsze

Te wybory są oczywiście o bezpieczeństwie, o patriotyzmie gospodarczym, o równości szans, żeby każdy miał szanse na dokładnie takie same usługi publiczne, niezależnie od tego, gdzie się urodził, gdzie mieszka. Ale ostatnio ważne okazało się przypomnienie najważniejszych wartości, którymi powinniśmy się kierować – stwierdził Rafał Trzaskowski w trakcie debaty prezydenckiej.

To solidarność, empatia, to szacunek i otwarcie na innych, na wszystkich, budowanie wspólnoty ze wszystkimi, którzy chcą rozmawiać o Polsce, poza tymi oczywiście, którzy myślą tylko i wyłącznie o sobie, a nie o innych. I w tych ostatnich dniach okazało się, jak ważne są wartości takie jak po prostu zwykła ludzka uczciwość, przyzwoitość, jak bezinteresownosć, dlatego że tak, trzeba pomagać innym, ale w sposób bezinteresowny, jak przejrzystość, ale przede wszystkim jak prawda, dlatego że tej prawdy po prostu polityk nie może się obawiać. Prawda musi zwyciężyć i to jest dzisiaj najważniejsze – mówił dalej.

Nawrocki: Musimy w najbliższą niedzielę jasno powiedzieć, że Polska powinna pozostać Polską ze swoim ponad 1000-letnim dziedzictwem

One [wybory prezydenckie] są o waszym bezpieczeństwie, bezpieczeństwie waszych dzieci, ale też waszych wnuków. Będziemy bezpieczni, jeśli w Polsce nie będzie nielegalnych imigrantów, jeśli doszczelnimy polską wschodnią i zachodnią granicę i będziemy traktować nasze granice jak fortece państwa polskiego przed tym, co grozi, napływem nielegalnych imigrantów. Ja to zabezpieczę i będę strażnikiem państwa bezpieczeństwa, będę dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego – stwierdził Karol Nawrocki w trakcie debaty prezydenckiej.

Ale te wybory są także o tym, czy ideologia Zielonego Ładu zniszczy nasze gospodarstwa rolne, nasze lasy, czy obca ideologia wejdzie do polskich szkół, które potrzebują dobrej polskiej nauki, a nie czegoś, co ni jest nasze i nie pochodzi od nas. Musimy w najbliższą niedzielę jasno powiedzieć, że Polska powinna pozostać Polską ze swoim ponad 1000-letnim dziedzictwem, ze swoimi wartościami, ze swoją tradycją. Ja chcę takiej Polski, głosujcie na taką Polskę – mówił dalej.

Stanowski podczas debaty: Jak patrzę na ten poziom, mam wrażenie, że Kwaśniewski wygrałby to w I turze

– Muszę powiedzieć, że całkiem fajny teleturniej, „Jak oni kłamią?”, podobało mi się, poziom nienajwyższy, jak patrzę na ten poziom, to mam wrażenie, że Aleksander Kwaśniewski wygrałby to w I turze, mimo że, przypominam, że gibał się pijany nad polskimi grobami, więc też miał swoje za uszami – powiedział Krzysztof Stanowski w swobodnej wypowiedzi podczas debaty w TVP, Polsacie i TVN.

– Ten teleturniej polega głównie na wyłudzaniu, już nie kawalerek, tylko całego Pałacu Prezydenckiego, wyłudzaniu poprzez obietnice bez pokrycia, obietnice poza kompetencjami prezydenckimi – kontynuował.

,,Jedna debata z krótkimi odpowiedziami i 100 programów w których słyszymy, że pan jest wspaniały”. Stanowski uderza w Trzaskowskiego

Ta kampania jest wybitna ze strony TVP. Żadnych długich wywiadów z kandydatmi, nie da się ich poznać, jakaś jedna debata z krótkimi odpowiedziami, to po prostu żart, a nie realizowanie misji publicznej. Za to 100 programów, w których słyszymy, że pan jest wspaniały, a pana kontrkandydaci głupi, nie wiem, czy na tym powinna wyglądać misja telewizji – stwierdził Krzysztof Stanowski podczas debaty TVP, Polsatu i TVN.

Nawrocki: Czy podpisze pan nominacje ambasadorskie Klicha i Schnepfa? Trzaskowski: Jak zostanę prezydentem, wtedy będę się dokładnie zastanawiał

– Mamy kierownika placówki w Waszyngtonie, który nazwał Donalda Trumpa niezrównoważonym. W Rzymie mamy ambasadora, który mówił, że Polska i UE powinny płacić na Nord Stream. Więc mam pytanie: czy podpisałby pan nominacje ambasadorom Klichowi i Schnepfowi? – spytał Karol Nawrocki podczas debaty prezydenckiej.

– Panie Karolu, decyzje tego typu to ja będę podejmował jak zostanę prezydentem RP i się wtedy będę dokładnie zastanawiał, kto powinien mieć nominację, a kto nie – odparł Rafał Trzaskowski.

– Jeżeli będę podejmował decyzje apropos ambasadorów, będę się kierował właśnie tym, żeby wzmocnili moje doświadczenie, żeby pracowali nad tym, żeby nasze relacje były jak najbliższe i żeby nasze argumenty trafiały do Trumpa – mówił dalej kandydat KO.

,,Dezercja w obliczu wroga – kula w łeb”. Braun o przywróceniu kary śmierci w warunkach wojennych

Jasna sprawa, dezercja w obliczu wroga – kula w łeb. Nie po to oficer nosi broń krótką, żeby tam się ostrzeliwać z okopu tylko właśnie po to, żeby albo skrócić własny żywot, albo niesubordynowanego podkomendnego – stwierdził Grzegorz Braun podczas debaty TVP, Polsatu i TVN.