– Co jest najważniejsze na te 10 lat, na które być może wybieramy następnego prezydenta? Od czego zależy bezpieczeństwo Polski? Po pierwsze od tego, żeby Ukraina nie przegrała, po drugie, żeby Zachód się nie rozpadł i po trzecie, żeby do końca tej dekady Polska stała się regionalną potęgą. To jest wykonalne zadanie, ale żeby ono się zrealizowało, to potrzebujemy prezydenta, który po pierwsze będzie wiedział, jaka jest jego konstytucyjna rola – powiedział Radosław Sikorski w Bydgoszczy.