To pierwsze takie demokratyczne wybory, w których obywatelski, bezpartyjny kandydat na urząd prezydenta, z dumą to mówię, popierany przez PiS, pozbawiony jest środków finansowych, bo bezprawnie zabrano subwencję PiS – powiedział Karol Nawrocki w Płocku.

To walka nierówna, także dlatego, że instytucje państwa polskiego, telewizja rządowa – a środki finansowe, jak państwo pamiętacie, miały być przekazane na dzieci chore onkologiczne, a zostały przekazane na telewizję rządową, która jest w sztabie mojego kontrkandydata – Najwyższa Izba Kontroli, prokuratura, teraz już wiemy, służby specjalne – wszyscy przeciwko obywatelskiemu kandydatowi na urząd prezydenta państwa polskiego – kontynuował.