– Prezydent publicznie ogłosił, że zagłosuje na Karola Nawrockiego podczas wiecu w Łodzi. Tak, ja wiedziałem, razem z panią minister Paprocką, szefem Kancelarii – powiedział Wojciech Kolarski w RMF24.

– Jestem naprawdę zbudowany, że prowadząc rozmowy nt. udziału prezydenta w konwencji z szefem sztabu, posłem Szefernakerem, wszystko zostało tak ustalone, że do samego końca wiedziało o tym jedyne kilka osób i ten efekt zaskoczenia został osiągnięty – kontynuował.

– Donald Tusk i jego rząd, jego ugrupowanie polityczne w ostatnich miesiącach, ostatnim roku, zrobiło bardzo dużo, żeby zachęcić prezydenta do udziału w konwencji PiS w Łodzi, na której wsparł Karola Nawrockiego – podkreślił.

– To, co się dzieje dzisiaj, to taka jawna walka z prezydentam Dudą, ale też z samym urzędem prezydenckim – ocenił.