
„Musimy być na tyle silni, żeby do wojny nie doszło”. Kosiniak-Kamysz o zwiększaniu zdolności obronnych UE
– Widać, że Unia Europejska, Europa się obudziła do zasadniczego działania. To jest strategiczny dokument [biała księga], który pierwszy raz w historii UE jest przyjmowany, który gwarantuje nie tylko zacne miejsce dla przemysłu zbrojeniowego w strategii UE – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.
– To nie jest zobowiązanie, które wynika z naszego widzimisię. To jest zobowiązanie egzystencjalne, musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze i musimy być na tyle silni, żeby do wojny nie doszło, to jest działania, aby zachować pokój w Europie. To jest działanie po to, żebyśmy byli tak silni, żeby nigdy żadnemu państwu nie opłacało się zaatakować Unii Europejskiej czy NATO – kontynuował.
Dowiedz się więcej z: Live
„Zostały mu tylko podróże telekomunikacją miejską”. Kaczyński podsumowuje debatę
Nawrocki do Trzaskowskiego: W kwestii polityki pamięci załatwiłem dla Polski więcej spraw, niż udało się panu w całej swojej karierze politycznej
Trzaskowski: Z szacunku do innych kandydatów i wyborców byłem w stanie stanąć do debaty ze wszystkimi
