Live

„Taka korespondencja ma nadać temu polityczny wyraz w kampanii”. Grabiec o liście Dudy do Tuska ws. Barbary Skrzypek

Ja jeszcze nie widziałem tego listu, nie wpłynął jeszcze do pana premiera, rozumiem, że pojawi się w najbliższych godzinach, więc pan premier się z nim zapozna, trochę dziwi mnie ta forma komunikacji ze strony pana prezydenta w tej sprawie, bo myślę, że wszyscy rozumiemy, że dla osób bliskich, dla znajomych, dla rodziny, odejście kogoś bliskiego jest głębokim szokiem, natomiast myślę, że upolitycznianie tej sprawy nikomu nie służy, a w każdym razie nie powinno służyć – stwierdził Jan Grabiec w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News.

No tak [prezydent upolitycznia sprawę śmierci Barbary Skrzypek], myślę, że pan prezydent ma cały szereg możliwości, żeby zdobyć wiedzę na temat tej sprawy. Rozumiem, że taka korespondencja z premierem ma nadać temu jakiś wyraz polityczny, w toczącej się kampanii prezydenckiej, ale chyba niepotrzebnie – kontynuował.

„To niepojęte”. Bodnar o pogróżkach wobec prok. Wrzosek

– Osobą, która dzisiaj dostaje najwięcej pogróżek jest prokurator Ewa Wrzosek. Dla mnie to jest absolutnie niepojęte, jak można w biały dzień wysyłać tego typu rzeczy i powodować, że jakikolwiek urzędnik państwowy czuje się zagrożony co do swojego bezpieczeństwa – powiedział Adam Bodnar w „Trójkącie politycznym” TVP Info.

Bodnar zapowiada „przełomowe informacje” w śledztwie dot. Pegasusa

– Bardzo intensywnie działa Zespół Śledczy nr 3, który się zajmuje sprawą Pegasusa. To bardzo skomplikowana, trudna sprawa, gdzie myślę, że za jakiś czas zobaczymy przełomowe informacje – powiedział Adam Bodnar w „Trójkącie politycznym” TVP Info.

Bodnar: Za każdym razem, kiedy proces wyjaśniania nieprawidłowości postępuje, pojawia się wielki krzyk

– Obserwuję jedną, stałą tendencję. Mianowicie za każdym razem, kiedy ten proces wyjaśniania różnych nieprawidłowości postępuje, nagle pojawia się wielki krzyk i są podkręcane różnego rodzaju emocje – powiedział Adam Bodnar w „Trójkącie politycznym” TVP Info.

To, co było bardzo istotne w ciągu ostatnich kilku miesięcy […] to kwestia tymczasowego aresztowania ks. Michała O. oraz urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości, którzy mają obecnie akt oskarżenia związany z Funduszem Sprawiedliwości. […] Wtedy też było bardzo to wykorzystywane i bardzo nagłaśnianie, właśnie żeby kwestionować śledztwo, które jest prowadzone przez prokuraturę – kontynuował.

Ziobro nazwał Bodnara „gangsterem i bandytą”. Minister odpowiada: Będę miał jeszcze więcej materiału do pozwu

– Nie wiem, dlaczego pan były minister sprawiedliwości po raz kolejny używa tego typu słów pod moim adresem, bo mam wrażenie, że to już zaczyna być wręcz jakaś taka stała modła, jeśli chodzi o wykorzystywanie tego typu słów, które moim zdaniem nie przystoją byłemu ministrowi sprawiedliwości – powiedział Adam Bodnar w „Trójkącie politycznym” TVP Info.

– Pomyślałem sobie: no cóż, będę miał jeszcze więcej materiału do pozwu o naruszenie dóbr osobistych w stosunku do mnie. […] Myślę, że to jest kwestia kilku, może kilkunastu dni. Jeden taki pozew już mam – przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu, który mnie oskarżył, że mam krew na rękach, wiążąc mnie ze śmiercią żołnierza na granicy. […] Płacę własnymi pieniędzmi, z własnych oszczędności – mówił dalej.

Prok. Wrzosek nie powinna prowadzić określonych spraw? Grabiec: Jeśli ktoś działa zgodnie z prawem, takie zarzuty są niezasadne

Gdyby było tak, że w jakikolwiek sposób ten czy inny prokurator uchybił procedurom, dobrym praktykom przejętym w prokuraturze, to rzeczywiście można stawiać jakiś zarzut. Ale jeśli ktoś działa zgodnie z prawem, jeśli literalnie przestrzega przepisów prawa, jeśli działa w interesie publicznym, to stawianie tego rodzaju zarzutów, że ktoś nie powinien być prokuratorem w tej sprawie, wydaje mi się niezasadne – powiedział Jan Grabiec w Polsat News.

Grabiec: Znam wielu wyborców Konfederacji, nie wyobrażają sobie głosować na PiS

Chciałem zauważyć, że zupełnie niepotrzebnie wyborcy Konfederacji przydzielani są jako wyborcy PiS-u w wielu uproszczonych interpretacjach. Ja znam wielu wyborców Konfederacji, oni sobie nie wyobrażają, żeby głosować na PiS, po tym co działo się przez ostatnie 8 lat – powiedział Jan Grabiec w Polsat News.

PiS był przecież synonimem i uciemiężenia przedsiębiorców i odbierania swobód obywatelskich, różnych wolności i takiego też powiedziałbym właśnie antywolnościowego podejścia, które jest charakterystyczne dla głównego nurtu wyborców Konfederacji – dodał.

„Gdyby nie chodziło o prezesa partii prowadzącego interes dot. deweloperki, to byśmy się tym nie zajmowali”. Grabiec o śmierci Barbary Skrzypek

Ta sprawa dosyć sztucznie jest upolityczniana. Ona nie ma żadnego aspektu politycznego, a cały aspekt polityczny polega na tym, że w świetle zeznań czy autora tego zawiadomienia do prokuratury, pan prezes Kaczyński jest uwikłany w jakąś aferę i to jest jedyny aspekt polityczny. Gdyby nie chodziło o tę aferę dwóch wież, o prezesa partii, który jednocześnie prowadzi jakiś interes dotyczący deweloperki, to pewnie byśmy się w ogóle tym nie zajmowali – stwierdził Jan Grabiec w Polsat News.

„Nie miała powodu czuć się atakowaną przez kogokolwiek”. Grabiec o przesłuchaniu Barbary Skrzypek

To nie był żaden proces, pani Barbara nie była o nic oskarżona, nie miała powodu poza zwykłym zdenerwowaniem. Ja też po raz kolejny, nasty czy dziesiąty idę do prokuratury, zawsze też odczuwam z tym związane pewne emocje, ale tu na pewno pani Barbara nie była oskarżoną, nie miała powodu czuć się atakowaną przez kogokolwiek – stwierdził Jan Grabiec w Polsat News.

Ja myślę, że jeżeli ktoś ma wątpliwości w tej sprawie, a zwłaszcza te wątpliwości mają osoby związane z władzą, która przez 8 lat rządziła w Polsce, to myślę, zasadne jest pytanie, dlaczego przez 8 lat stosowaliście tę procedurę. Dlaczego nie zmieniliście przepisów, dlaczego nie dopuściliście szerszego udziału pełnomocników – kontynuował.

„Nie widzę powodu, dla którego Wrzosek miałaby nie prowadzić określonych postępowań”. Bodnar o sprawie „dwóch wież”

– Skoro Ewa Wrzosek także jest gościem takich programów, jak prowadzony przez panie i jest jednym z głosów prokuratury, myślę że docenianym szeroko, to nie widzę powodu, dla którego ona nie miałaby prowadzić określonych postępowań – powiedział Adam Bodnar w „Trójkącie politycznym” TVP Info.

– Taka decyzja została podjęta przez prokuratora krajowego Dariusza Korneluka i myślę, że w takiej sytuacji należy zawierzyć temu, że jest po prostu osobą, która jest profesjonalnie przygotowana do wykonywania zawodu prokuratora – stwierdził.

Kamiński: To nie będą wybory na temat tego, czy nam się podoba rząd Tuska, czy nie

– To nie będą wybory na temat tego, czy nam się podoba rząd Tuska, czy się nie podoba rząd Tuska. Proszę mi wierzyć, bo w tej sprawie będziemy mogli się wypowiedzieć w wyborach parlamentarnych i tam rząd Tuska pogonić – powiedział Michał Kamiński w TVP Info.

– To są wybory prezydenckie, a zasadniczą sprawą w tych wyborach prezydenckich będzie to, czy człowiek, któremu Konstytucja daje tę ogromną prerogatywę, jaką jest ułaskawienie, będzie z niej korzystał tak jak Andrzej Duda, by uchronić kumpli przed odpowiedzialnością za korupcję – kontynuował.

Kamiński: Prawie na pewno pierwszą decyzją Nawrockiego jako prezydenta będzie ułaskawienie Kaczyńskiego

– Ta sprawa [spółki Srebrna i tzw. dwóch wież] z punktu widzenia wyborów prezydenckich jest bardzo istotna. Dlatego że Jarosław Kaczyński liczy na to, że po zwycięstwie pana Karola Nawrockiego, jak tylko Karol Nawrocki zostanie prezydentem, to mogę państwu z dużą odpowiedzialnością powiedzieć, że prawie na pewno pierwszą decyzją, jaką podejmie i podpisze Karol Nawrocki jako Prezydent Rzeczpospolitej, będzie ułaskawienie Jarosława Kaczyńskiego – powiedział Michał Kamiński w TVP Info.