– Nie wyszedł przed szereg, tylko pan prezydent Andrzej Duda, można powiedzieć, formułuje różnego rodzaju oczekiwania, które byłyby zgodne z naszym interesem i z zapewnieniem nam bezpieczeństwa. Program jądrowy amerykański przewiduje udostępnienie broni jądrowej również innym krajom, które są sojusznikami – stwierdził Jacek Sasin w PR3.

– Polska jest dzisiaj największym krajem europejskim, który nie jest objęty programem Nuclear Sharing i nic dziwnego, że zabiegamy o to. Nawet jeśli dzisiaj to stanowisko wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych jest takie, to nie oznacza, że mamy od tego odstąpić. Szkoda, że dzisiaj rządzący również w Polsce nie wspierają prezydenta w tych działaniach, czyli przedkładają gdzieś tę swoją chęć dopieczenia prezydentowi, tej wojenki z prezydentem niż wspólnie zabieganie o takie rozwiązania, które rzeczywiście byłyby bardzo ważne – kontynuował.