– Naprawdę mam do Unii Europejskiej pragmatyczne podejście, ale też głęboko jestem przekonany, że w naszym położeniu geopolitycznym nie ma próżni. Nie ma próżni między Niemcami a Rosją, całą naszą historię to przeżyliśmy i dobrze wiemy, że albo jesteś na Wschodzie, albo na Zachodzie. Więc ja wybieram, żebyśmy byli na Zachodzie – powiedział Szymon Hołownia w Cieszynie.

– Szwajcaria sobie może być neutralna […]. W naszej pozycji nie można być pośrodku, nie da się, nie będziemy Szwajcarią. Musimy się zapisać albo tu, albo tu. Jak się nie zapiszemy na Zachód, to Wschód przyjdzie i nas zapisze do siebie – kontynuował.