Mieliśmy sytuację, w której były pracownik biura poselskiego ministra Wosia znalazł pracę zdalną w opiece nad żubrami. To Pokazuje kuriozalność sytuacji – stwierdziła Paulina Hennig-Kloska w TVP Info.

Był zatrudniony, był bodajże kierownikiem zagrody żubrów i miał możliwość pracy zdalnej, no nie da się, to tak jakbyśmy mieli prowadzić gospodarkę leśną, każdy leśnik zapytany przez pana powie, że się nie da tego robić, bo to nie jest tego typu praca – kontynuowała.