Live

Trzaskowski: Pomagamy Ukrainie, ale jeśli ktoś łamie w Polsce prawo, musi być deportowany

Tak, pomagamy Ukrainie, wspieramy Ukrainę w walce z Putinem, ale na przykład jeżeli ktoś łamie w Polsce prawo i wchodzi w konflikt z prawem, musi być deportowany. Tak jak w 2024 roku było to ponad 1000 osób. To jest po prostu zdrowy rozsądek, to nie ma nic wspólnego ze skrętem w lewo czy w prawo i dziwię się, że moi konkurenci po stronie demokratycznej tego nie rozumieją – stwierdził Rafał Trzaskowski w programie ,,Fakty po Faktach” w TVN24.

Tusk: Wszystko czego potrzebujemy to sprawiedliwy pokój

Wszystko czego potrzebujemy to pokój. SPRAWIEDLIWY POKÓJ. Ukraina, Europa i Stany Zjednoczone powinny nad tym pracować razem. RAZEM – napisał w social media premier Donald Tusk.

Trzaskowski: W sprawie miejsca Ukrainy w Europie był konsensus, dopóki nie zaczął tego kwestionować mój kontrkandydat

Do tej pory mieliśmy zgodę polityczną ponad podziałami, że miejsce Ukrainy jest w Europie i ta zgoda nie była kwestionowana. Dopiero mój kontrkandydat zaczął ją kwestionować. Trzeba tłumaczyć wszystkim, że miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina – stwierdził Rafał Trzaskowski w TVN24.

Dzisiaj jest potrzebna bardzo aktywna nasza rola w tłumaczeniu administracji amerykańskiej tego, co najważniejsze – dodał.

„Cichy pałac, w którym prezydent czeka na transport długopisów”. Trzaskowski ironicznie o Dudzie

To jest kampania prezydencka. Ja jestem kandydatem KO i to, co dla mnie ważne, to harmonijna współpraca z rządem, ale ja jestem osobą bardzo niezależną. W tej chwili dla mnie najważniejsze wsparcie to wsparcie obywateli. Dlatego budujemy największy komitet poparcia dla kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej, który po prostu składa się z obywateli – powiedział Rafał Trzaskowski w TVN24.

Trzaskowski: Potrzebujemy prezydenta, który jest aktywny

Dzisiaj mamy coś na kształt cichego pałacu, tam się nic kompletnie nie dzieje. Tylko pan prezydent czeka na kolejny transport długopisów, żeby podpisywać to, co Jarosław Kaczyński da mu do podpisu. My potrzebujemy prezydenta, który jest aktywny. Pałac Prezydencki musi być centrum aktywności, w którym powstają nowe pomysły – kontynuował.

„Nikt mnie nie musi uczyć empatii, dzisiaj ta dyskusja jest zasadna”. Trzaskowski o propozycji 800+ dla pracujących Ukrainców

Mnie nikt nie musi uczyć empatii. Ja tygodniami pracowałem na dworcach w momencie, kiedy przyjeżdżali uchodźcy i potem przez miesiące im pomagałem jako włodarz największego miasta w Polsce. Dzięki tej współpracy pomiędzy przede wszystkim naszymi obywatelami i organizacjami pozarządowymi mogliśmy i wspieraliśmy Ukrainę – stwierdził Rafał Trzaskowski w TVN24.

Dzisiaj my musimy wysyłać jasne sygnały, jeżeli chodzi o kwestię polityki migracyjnej i naszego bezpieczeństwa. Musimy zabezpieczyć granicę na wschodzie i to robimy. Musimy również jasno powiedzieć, że daliśmy Ukraińcom olbrzymie prawa, prawie takie jak naszym obywatelom. Dzisiaj dyskusja na ten temat, jak ta polityka ma wyglądać w przyszłości, jest zasadna – kontynuował.

Trzaskowski: Musimy dzisiaj budować bezpieczeństwo w każdej gminie

Dzisiaj musimy budować bezpieczeństwo w każdej gminie. Ja zainicjowałem program ,,Warszawa chroni”, gdzie wzmacniamy infrastrukturę krytyczną, walczymy z cyberzagrożeniami i do tego można wykorzystać naszych weteranów. Proponuję powołanie takiego Centrum Drugiej Misji, gdzie będziemy mogli skorzystać z ich doświadczenia, gdzie oni mogą pomagać nam w audycie bezpieczeństwa instytucji. Również uczyć tych, którzy chcą się uczyć, jak posługiwać się bronią, jak radzić sobie w sytuacjach stresowych, jak obsługiwać drony. Mają olbrzymią wiedzę, powinniśmy ją wykorzystać – powiedział Rafał Trzaskowski w TVN24.

Paprocka: Państwo jedzie na jałowym biegu. Rymanowski: Co innego mówił prezydent w Dubaju. Paprocka: Za granicą rolą prezydenta jest pokazywanie Polski jako kraj sukcesu

– Ja bym bardzo chciała, żeby po ponad roku rządów skończyć już konferencje prasowe i przejść do działania i konkretnych inicjatyw. […] Po prawie półtora roku rządów słyszymy odezwę do przedsiębiorców, aby to oni pisali przepisy deregulacyjne – powiedziała Małgorzata Paprocka w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Jest praca do wykonania po stronie rządu. Na ten moment nawet trudno wskazać ministra, który jest odpowiedzialny za gospodarkę, trudno wskazać głównego ekonomistę rządu. Widzimy, że państwo jedzie, delikatnie mówiąc, na jałowym biegu – oceniła szefowa Kancelarii Prezydenta.

– Państwo jedzie na jałowym biegu? Co innego mówił prezydent. Jego wypowiedź z Dubaju, zresztą szeroko rozpowszechniona, mówi o Polsce jako państwie sukcesu. To się troszeczkę rozmija z tym, co pani mówi – odparł Bogdan Rymanowski.

– A jak sobie można inaczej wyobrazić rolę prezydenta, niż jeżeli jedzie na konferencję do tak istotnego kraju, jak ZEA, gdzie spotykają się ludzie, podmioty gospodarcze, które są w stanie prowadzić ogromne inwestycje? Przecież to rolą prezydenta w takich miejscach jest zabiegać o to, aby podmioty były chętne do inwestowania w Polsce – odpowiedziała.

– To były trochę słowa na pokaz? – dopytał prowadzący.

– Od ponad roku nic innego prezydent w kwestiach gospodarczych nie robi, jak zachęca do aktywności rząd. Czy to w sprawach CPK, czy w sprawie innych kluczowych inwestycji. Jedno jest mówione przez rząd, zupełnie co innego robione – stwierdziła prezydencka minister.

Jak jednak podkreśliła: – Wymaganie tego, aby prezydent poza granicami kraju zamiast zachęcać, pokazywać Polskę jako kraj sukcesu, zachęcać do inwestowania, mówił o jakichś potencjalnych problemach, to jest generalnie niezrozumienie roli głowy państwa.

Zgorzelski zapowiada pakiet deregulacyjny Paszyka

Jest dobra wiadomość w tej części programu. Prawdopodobnie na początku marca do Sejmu trafi pierwszy z pakietów, projektów deregulacyjnych ministra Paszyka. Pan Brzoska będzie pracował w zespole, który powołał premier – stwierdził Piotr Zgorzelski w TVP Info.

„Jesteśmy poważnymi ludźmi czy robimy z ludzi idiotów?”. Zgorzelski o „zamachu stanu”

Jesteśmy poważnymi ludźmi czy robimy z ludzi po prostu idiotów? Nie było, nie ma i nie będzie żadnego zamachu, bo nie ma takiej potrzeby, żeby jakikolwiek zamach w stanu w Polsce przeprowadzać. Jedyne, co robimy, to przywracamy Polskę na tory praworządności, demokratyczne i do rodziny krajów europejskich – stwierdził Piotr Zgorzelski w TVP Info.

Senat przyjął ustawę incydentalną. Paprocka: Trudno przypuszczać, aby prezydent zaakceptował takie rozwiązania

– Trudno jest wymagać, aby prezydent zaprzeczył swojemu stanowisku konsekwentnie prezentowanemu od roku 2018: stania murem za sędziami powoływanymi również po roku 2017, na straży ich niezawisłości, ich statusu – powiedziała Małgorzata Paprocka w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Ustawa w tym kształcie dzisiaj uchwalonym, […] 15 sędziów z najdłuższym stażem [orzekających o ważności wyborów prezydenckich], diametralnie różni się od przedłożenia i propozycji pierwotnej marszałka Hołowni. Dzisiaj karty są jasne, wiadomo o co chodzi. Wiadomo, że chodzi o negowanie statusu sędziów. Chodzi o to, żeby wybrani, konkretni sędziowie sprawy wyborcze rozstrzygali – oceniła.

– Nie mam dzisiaj możliwości ogłoszenia, jaka będzie dokładnie decyzja prezydenta, ustawa jeszcze nie wpłynęła. Ale trudno przypuszczać, aby prezydent takie rozwiązania zaakceptował. […] Trudno oczekiwać, aby prezydent z takich rozwiązań był zadowolony – wskazała.

„Fedrować, wydobywać, rozwijać”. Nawrocki nawiązuje do hasła Trumpa

– Do momentu, do którego tej energii [jądrowej] nie będzie w Polsce i elektrowni atomowej, to […] ręce precz od polskiego węgla. Powinniśmy – i to jest moje hasło, także hasło, które towarzyszy mi w kampanii prezydenckiej – fedrować, wydobywać i rozwijać Polskę – powiedział Karol Nawrocki w Mogilnie.

– Donald Trump mówił w swojej kampanii wyborczej „drill, baby, drill”. Ja mówię: „fedrować, wydobywać, rozwijać” – wskazał.

Pomysł na poprawę sytuacji demograficznej? Nawrocki: Program repatriacyjny

– Moim pomysłem na kwestie demograficzne jest duży program, projekt repatriacyjny. 20 mln Polaków mieszka poza granicami Rzeczpospolitej, a państwo polskie nigdy nie stworzyło pełnego programu umożliwiającego powrót Polaków z zagranicy, choćby z Azji Środkowej czy Brazylii – powiedział Karol Nawrocki w Mogilnie.

– Moim pomysłem na zmianę sytuacji demograficznej w Polsce jest projekt repatriacyjny, ale wspieranie też tych inicjatyw społecznych, które udało się stworzyć rządowi Zjednoczonej Prawicy – zaznaczył.