– Pan premier, jak się okazuje, w pracy gra w ping-ponga i to dla niego najważniejsza sprawa. My oczywiście nie omieszkamy, żeby poinformować o tym opinię publiczną na różne sposoby, także dziękuję tutaj panu premierowi, że nam pozwolił na coś takiego – stwierdził Jarosław Kaczyński w trakcie oświadczenia dla mediów.
– Ale po drugie, to były wybuchy śmiechu, a sprawa naprawdę nie jest śmieszna i chciałem wyrazić moją nadzieję głęboką, że przyjdzie czas, że ci panowie przestaną się śmiać – dodał.