– Bardzo ważne były te słowa o solidarności z Danią. Upewniłem się jeszcze w czasie naszego spotkania, że wszyscy, którzy tak jednomyślnie wsparli Danię, byli świadomi też ewentualnych konsekwencji, przed którymi może staniemy wszyscy razem, jako wspólnota – powiedział premier Donald Tusk w Brukseli, na wspólnej konferencji prasowej, obok António Costy i Ursuli von der Leyen.
– To jest bardzo ważne, żeby nasze słowa o solidarności nie były sloganami, tylko były świadomym podjęciem potencjalnych wyzwań. Mówię o tym tak otwarcie, bo reprezentuję państwo, które ma tradycyjnie najbliższe relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Też reprezentuję państwo, które ma najwyższy wskaźnik w Europie i w NATO, jeśli chodzi o udział w wydatkach na zbrojenia w krajowym PKB – wskazał.
Jak wskazał: – To pozwala polskiej prezydencji i polskiemu rządowi mówić bardzo otwarcie i z autentyczną serdecznością, ale też wysokimi oczekiwaniami rozmawiać z naszymi przyjaciółmi z drugiej strony Atlantyku.
– Dlatego podkreślaliśmy to – wszyscy, solidarnie, nawet jeśli niektórzy ciszej, niektórzy głośniej – że dla UE jako całości integralność terytorialna państwa, a szczególnie członka UE, jest czymś bezdyskusyjnym i będziemy ją traktowali jako najwyższy priorytet całej wspólnoty – podkreślił.