– Jeżeli w tym wszystkim miałby być prezydent, który nie wie nic, albo ścieli te łóżka dla kolegów i to jedyne, co go interesuje, co najwyżej czasami powie, jaki to on jest nieprawdopodobnie silny, kto go będzie słuchał? Że on boksuje w lesie, kogo to obchodzi? Dzisiaj ludzi obchodzi, żeby ktoś potrafił załatwić dla Polski jak najlepsze warunki dla naszego rolnictwa i gospodarki. To ludzi obchodzi. Wyobraźcie sobie, jakby ich zaprosić, tego pajaca Ziobro, co on by opowiadał, opowiadałby o tym, że on sobie pistolety kupił – stwierdził Rafał Trzaskowski w Stargardzie Szczecińskim.
– Minister sprawiedliwości jest z Teksasu, który ma spluwę za paskiem, jak się pochyla. Przecież to się w pale nie mieści – mówił dalej.