– Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się jako polski premier lekko zawstydzony niektórymi wypowiedziami przedstawicielami skrajnej prawicy z mojego kraju. Odłóżmy na bok takie uczucia jak wstyd. […] Ja tak naprawdę jestem wdzięczny tym wszystkim, którzy tutaj wyszli na mównicę i zgodnie ze swoim zwyczajem obrazili przedmówcę w sposób bardzo arogancki i taki rzeczywiście lekko deprymujący ludzi przyzwyczajonych do kulturalnej debaty – powiedział premier Tusk w PE.

– Ja jestem wdzięczny z jednego powodu: po raz kolejny zarówno ci, co oglądają tę debatę, jak i Parlament Europejski mogli usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy, bo ten sposób myślenia jest zagrożeniem dla demokracji, dla jedności Europy, dla tych wszystkich wartości, o które przez długie lata walczyliśmy – kontynuował.

– Dziękuję. Dla wszystkich staje się znowu jasne, dlaczego jest tak ważne, abyście już więcej nie rządzili żadnym z europejskich krajów – mówił dalej.