– Złożyliśmy w sumie już pięć wniosków de facto w ciągu roku implementacji KPO. To już jest ponad połowa. W sensie składania wniosków, jesteśmy za półmetkiem. Ostatnie wnioski – czwarty i piąty – złożyliśmy jednocześnie, pod sam koniec ubiegłego roku – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z Aleksandrą Pawlicką w „Gościu Poranka” TVP Info.
– Teraz będziemy robić taką króciuteńką, techniczną rewizję i następnie te wnioski będą procedowane, środki wypłacane około połowy roku. I gdzieś tak po wakacjach chcemy złożyć szósty wniosek, a na koniec roku siódmy wniosek – przekazała.
– Nadrabiamy te dwa lata w bardzo szybkim tempie. Niemniej wniosek to nie jest […] podpisanie papieru, tylko wypełnienie określonych inwestycji i reform. To jest wielki wysiłek w działaniu, żeby taki wniosek można było złożyć – dodała.