– Prezydent Ukrainy niech się zajmie sprawami Ukrainy, a my sami wybierzemy naszego prezydenta. Ma prawo – i nawet obowiązek – zabiegać o interesy swojego kraju, ale to my decydujemy tutaj, kto jest kandydatem i kto ma jakie poglądy w sprawach najbardziej zasadniczych – powiedział Mateusz Morawiecki w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim w Poranku Radia Wnet.
– Został zniszczony [projekt o edukacji zdrowotnej] przez politykę o tyle, że wywołał wielkie, niepotrzebne zamieszanie, a ja jestem ministrą odpowiedzialną za dobro nauczycieli i dobro uczniów i rodziców i całej społeczności szkolnej i widząc te napięcia, ja też muszę uchronić szkołę przed awanturą polityczną – powiedziała Barbara Nowacka w RMF FM.
– W 2025 roku edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym, ja będę zachęcała wszystkich rodziców, nauczycieli, młodzież do wzięcia udziału w tych zajęciach i po zakończeniu 2025 roku bardzo poważnie porozmawiamy z nauczycielami, jak ten program się sprawdza […] będzie ewaluacja i ona nam da decyzję, w jakim kroku zmierzamy – kontynuowała.
– Uważam, że ci, łącznie z kandydatem PiS, panem Nawrockim, zrobili wielką szkodę dzieciom i młodzieży, protestując przeciwko rzeczom, których nie znali i nie rozumieli. Bo to oni działają dzisiaj na rzecz wystawiania dzieci na przemoc seksualną, na utratę zdrowia psychicznego, na niewiedzę i nieświadomość – mówiła dalej.
– Obawiam się, że niestety dostaniemy jako Polska rykoszetem za to, że – co tu dużo mówić – minister spraw zagranicznych, premier obecnego rządu i czołowi przedstawiciele tej ekipy po prostu obrażali prezydenta Trumpa, obrażali jego obóz polityczny. Zapłacimy za to my wszyscy – powiedział Mateusz Morawiecki w Poranku Radia Wnet.
– Mogę to porównać do […] KPO, które było pewnego rodzaju szantażem UE. Tutaj możemy mieć „KPO przyjaźni”. Gdyby dzisiaj rządziła w Polsce ekipa przyjazna wobec nadchodzącej ekipy amerykańskiej, to jestem przekonany, że rząd amerykański, administracja amerykańska w inny sposób potraktowałyby Polskę co do polityki celnej, polityki handlowej i Polska mogłaby na tym skorzystać – stwierdził.
– W tej obecnej sytuacji niestety ta żółta lista mikroprocesorów pokazuje, w jaki sposób oni patrzą dzisiaj na nasz wspaniały kraj – ocenił.
– Będzie ustawa o rzeczniku praw uczniowskich i docelowo chciałabym, żeby taka osoba, która będzie wspierała uczniów w ich prawach i obowiązkach […] w każdej szkole była – powiedziała Barbara Nowacka w „Porannej rozmowie” RMF FM, pytana o rzecznika praw ucznia w każdej szkole.
– Ona jest gotowa na poziomie wypracowania w departamencie, w tej chwili wchodzi w prace wewnątrzresortowe, myślę, że w ciągu miesiąca wyjdzie z resortu, tak, żeby na 1 września w każdym kuratorium był wizytator, który będzie miał uprawnienia do stania po stronie praw ucznia, a z drugiej strony będzie miał te uprawnienia wizytatorskie – kontynuował.
– Rozwiązania z miejskimi rzecznikami praw ucznia […] super są, natomiast nie mieli ci rzecznicy […] uprawnień kontrolnych, a często są skargi, które wymagają interwencji – mówiła dalej.
– Obrona Ukrainy jest tą flanką wschodnią, od której również zależy polskie bezpieczeństwo i tego niestety nie zmienimy. To jest cały czas faktem. Natomiast spotykanie się z Trzaskowskim i tego typu uwagi nt. obywatelskiego kandydata Karola Nawrockiego były co najmniej, delikatnie to powiem, niestosowne – powiedział Mateusz Morawiecki w Poranku Radia Wnet.
– Chyba nie najlepiej został przygotowany prezydent Zełenski do tej wizyty i postawił na jednego kandydata. Popełnił duży błąd – ocenił.
– Wydaję mi się, że te wyjaśnienia, które przedstawiliśmy opinii publicznej, są absolutnie wystarczające i widać kto tu jaką rolę odgrywa i naprawdę wydaję mi się, że proste fakty, proste daty mówią same za siebie – stwierdził Tomasz Siemoniak w „Sygnałach dnia” PR1.
– Za czasów PiS-u też zdejmowano firmy z listy sankcyjnej. Też rosyjskie właściciele w obliczu tego, że sankcje, embargo, sprzedawali za nieduże kwoty. Myślę, żę tutaj ten atak, który się pojawił, jest kompletnie nieuzasadniony – stwierdził Tomasz Siemoniak w „Sygnałach dnia” PR1.
– Teza, która została postawiona, rosyjski gaz w warszawskich autobusach, jest kompletnie nieprawdziwa. Nie ma w warszawskich ani w innych autobusach gazu z Rosji. Jedną z przesłanek decyzji podjętych przez ministra Mroczka było także i to, że domknęło się też embargo na gaz LPG w grudniu – stwierdził Tomasz Siemoniak w „Sygnałach dnia” PR1.
– Każdy z ministrów i wiceministrów jest powoływany i odwoływany przez premiera, więc to jego decyzje. Jeśli pan mnie pyta, to mam bardzo wysoką ocenę pracy Czesława Mroczka, mojego zastępcy – stwierdził Tomasz Siemoniak w „Sygnałach dnia” PR1.
– Przede wszystkim bym chciał, żeby w Polsce nikt się nie angażował w kampanię po stronie Putina i powiedzmy sobie to szczerze i wprost. Każdy, kto w tej chwili mówi o tym, że Ukraina nie powinna być w NATO, tak naprawdę sprzyja Putinowi, bo to Putin próbuje wszystkich przekonać w Europie, że Ukraina nie powinna być w NATO ani w UE, a to stanowiłoby zagrożenie przede wszystkim dla Polek i Polaków – stwierdził Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej w Warszawie.
– Wszyscy wiemy, że ta kampania będzie niesłychanie intensywna, że będzie trwała właściwie każdego dnia, że każda godzina będzie ważna. Wszyscy wiemy, jak ważna jest stawka, bo to jest, w pewnym sensie, można powiedzieć, dogrywka tych wyborów 2023 roku, ukoronowanie ich. Bo jeżeli chcemy mieć naprawdę demokratyczną Polskę, być bezpieczni, rozmawiać o tym, co w tej chwili najważniejsze, a wiemy, że wszystkie Polki i wszyscy Polacy koncentrują się na sprawach związanych z gospodarką, na wyrównaniu nierówności, to właśnie musimy mieć prezydenta aktywnego i niezależnego – stwierdził Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej w Warszawie.
– Dzisiaj się one [wybory] zaczynają na serio. Przed nami najbliższy miesiąc, 16 województw, ponad 10 tys. km, ponad 150 miejsc, w których będziemy, dlatego że te wybory są naprawdę najważniejsze od wielu, wielu lat. Są ukoronowanem serii tych wyborów, które obserwowaliśmy od 2023 roku. Wszyscy potrzebujemy prezydenta, który będzie aktywny, brał sprawy w swoje ręce i przede wszystkim prezydenta, który będzie niezależny. „Cała Polska naprzód” to hasło naszej kampanii – stwierdził Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej w Warszawie.