To jest kontynuacja, ponieważ pierwszym etapem było pozwolenie na poszukiwanie. Proszę państwa, tu nie chodzi o poszukiwanie, ofiary zostały znalezione. Ponad dwa lata temu fundacja Wolność i Demokracja, w porozumieniu z polskim rządem i dzięki temu profesjonalizmowi i oddaniu ci ludzie zdobyli zaufanie. Także tam jest udział archeologicznych firm ukraińskich i polskiego IPN-u uzyskali pozwolenie na poszukiwania we wsi Puźniki, to jest pod Tarnopolem – powiedział Piotr Gliński w Polsat News.

Drugą kwestią zawsze po pozwoleniu na poszukiwanie jest pozwolenie na ekshumację i ten wniosek został złożony ponad rok temu, jeszcze za naszych rządów został złożony ten wniosek o ekshumację – dodał.