– Pamiętajmy 2014 rok, wtedy był system wyłącznie sędziowski, to był zły system […] wtedy doszło do rekordowej liczby głosów nieważnych – powiedział Mariusz Błaszczak w rozmowie z Grzegorzem Kępką w „Graffiti” Polsat News, pytany o konstrukcję PKW, w której są osoby wskazywane przez parlament.

– Systemy sędziowsko-parlamentarne funkcjonują w cywilizowanym świecie, funkcjonują, taki system został stworzony, taki system działa dziś w naszym kraju, tylko problemem są ludzie, nominaci koalicji 13 grudnia, którzy łamią prawo – kontynuował.

– Problemem jest ta demokracja walcząca, problemem jest wprowadzanie standardów putinowskich – mówił dalej.