– Pozbawienie jednej ze stron politycznego sporu właściwego dla demokracji środków finansowych jest niczym innym jak w gruncie rzeczy likwidacji zasady równości konkurujących formacji politycznych […] jest to w gruncie rzeczy bardzo mocne uderzenie, albo wręcz likwidacja mechanizmu demokratycznego – powiedział Jarosław Kaczyński w oświadczeniu prasowym.

„Nasza cierpliwość się skończyła”. Kaczyński wymienia nazwiska

– Dotąd nigdy tego rodzaju informacji nie przekazywaliśmy, ale można powiedzieć, że tutaj nasza cierpliwość się skończyła. Za tą decyzją stoją konkretni ludzie […] Ryszard Balicki, Ryszard Kalisz, Paweł Gieras, Maciej Kliś i Konrad Składowski. Ci panowie stanowią tę pięcioosobową większość w Państwowej Komisji Wyborczej, która podejmuje tego rodzaju decyzje – kontynuował prezes PiS.

„Kalisza nie powinno być w PKW”

– Przypomnę, że w Państwowej Komisji Wyborczej pana Kalisza być nie powinno z tego względu, że jego partia nie ma dostatecznej ilości głosów, dostatecznego procentu głosów w Sejmie, żeby mieć tego rodzaju możliwość, jak wysłanie swojego reprezentanta do Państwowej Komisji Wyborczej, natomiast naszej partii […] należy się czwarty członek – mówił dalej.