– Mogą być inne osoby, które albo gdzieś wcześniej uznały, że zaczną gdzieś przebywać na terenie innych państw, albo właśnie tutaj uznały, że jednak przed ten wymiar sprawiedliwości nie ma co się stawić – powiedział Adam Bodnar w TVN24.
– Mamy otwarte granice i nikt nie powstrzyma, jeżeli obywatel chce wyjechać do Niemiec czy innego państwa, które jest w strefie Schengen, to nie mamy możliwości, żeby tego obywatela powstrzymać – kontynuował.
– Policja miała jakieś różne podejrzenia co do różnych lokalizacji i oczywiście przeprowadziła gruntowne sprawdzenie, czy osoba [Marcin Romanowski] przebywa w tych lokalizacjach, gdyby przebywała, to by został zatrzymany, a to nie nastąpiło, czyli prawdopodobnie ten obszar poszukiwania trzeba będzie rozszerzyć na państwa europejskie – mówił dalej.