– 6 sierpnia kończy się kadencja pana prezydenta Dudy. Nie jest stwierdzona ważność wyborów prezydenckich w sposób zgodny z Konstytucją. Co wtedy następuje? Obowiązki prezydenta przejmuje […] marszałek Sejmu – powiedział Ryszard Kalisz w TOK FM, pytany, co w sytuacji, gdy Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, ale Sąd Najwyższy nie stwierdzi ważności tych wyborów.

– Marszałek Sejmu wtedy jako prezydent, to, że pani prezes Manowska nie powołała właściwego składu do uznania ważności wyborów, jest zarówno deliktem konstytucyjnym, jak i przestępstwem […]. Dokonuje się na wniosek marszałka odpowiednich działań – kontynuował.

– Są kwestie odpowiedzialności konstytucyjnej, są kwestie odpowiedzialności karnej. […] Przez te trzy miesiące marszałek Sejmu musi […] doprowadzić do tego, że władza wykonawcza, w tym przypadku prezydent zastępowany przez marszałka Sejmu, mimo że on jest ustawodawczą, wraz z rządem dokona odpowiednich zmian, również ustawowych i on podpisuje ustawy – mówił dalej.