Live

Polityczny plan czwartku: Tusk z premierem Szwecji, Trzaskowski o „miliardach z UE”, Nawrocki o 6:30 w piekarni, Duda i Kosiniak-Kamysz na Święcie Marynarki Wojennej

Premier Donald Tusk kontynuuje wizytę w Szwecji. Na 10:30 zaplanowano spotkanie szefa rządu z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem. O 11:00 odbędzie się spotkanie delegacji. Ostatni punkt wizyty to wspólna konferencja prasowa premiera Tuska i premiera Kristerssona, przewidziana na 14:00.

Na 6:30 zaplanowano konferencję prasową z udziałem Karola Nawrockiego. Miejsce: piekarnia we wsi Kornowac.

Na 9:00 zaplanowano konferencję prasową Rafała Trzaskowskiego. Tematem: „miliardy z UE dla Warszawy”. O 17:30 w województwie świętokrzyskim kandydat KO spotka się z Kołem Gospodyń Wiejskich.

O 9:00 w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie odbędzie się konferencja naukowa z udziałem szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, poświęcona roli wojskowej służby zdrowia i jej zadania w czasie wojny i pokoju.

Następnie wicepremier uda się do Gdyni, gdzie o 11:30 rozpoczną się uroczyste obchody Święta Marynarki Wojennej RP. W wydarzeniu weźmie udział również prezydent Andrzej Duda. Obaj wygłoszą wystąpienia.

Również o 11:30, w siedzibie Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego odbędzie się konferencja prasowa ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa.

Hołownia: Jeżeli do gry wkroczyły służby, dojdzie do bardzo poważnego kryzysu zaufania w naszej koalicji


Te oskarżenia czy insynuacje, które kierowane są pod moim adresem i które polegają na nie wiem czym, na jakichś brudnych domysłach, brudnych grach, które zaczynają się toczyć, muszę traktować tylko w jeden sposób. Bo jeżeli ktoś mówi: to nazwisko mogło znaleźć się na liście studentów, tak, mogło się znaleźć, bo złożyłem wniosek o przyjęcie na studia, natomiast tych studiów nie podjąłem. Ale jeżeli ktoś mówi: aha, on był dogadany, żeby nie chodzić na te studia i tak naprawdę mieć za to dyplom, to jest to bardzo poważne oszczerstwo i sygnał, że zaczęła się w Polsce kampania wyborcza – stwierdził Szymon Hołownia w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

Rozumiem, że komuś bardzo przeszkadza to, że zgłosiłem swoją kandydaturę, że jest w tej grze kandydat niezależny i zaczęło się dokładnie to, co bardzo często niestety w kampaniach wyborczych w Polsce się zaczyna, a więc seria obelg, pomówień, insynuacji, przecieków. Zastanawiam się skąd pochodzą te informacje, którymi dzisiaj obracają dziennikarze. Bo jeżeli pochodzą ze śledztwa i ujawnia je ktoś z otoczenia podejrzanego rektora albo innych osób, to oznacza przestępstwo. Nie można ujawniać informacji ze śledztwa – mówił dalej.

Natomiast jeżeli miałoby się okazać, w co nie chcę wierzyć, że do gry wkroczyły służby naszego państwa i to one dzielą się z dziennikarzami albo jakimiś innymi osobami, którym zależy na pomawianiu mnie w tej sytuacji przedwyborczej, takimi fake newsami, pomówieniami, kłamstwami, to oznacza, że sprawa jest bardzo poważna i to oznacza, że dojdzie do bardzo poważnego kryzysu zaufania w naszej koalicji, bo jeżeli służby za tym stoją albo służby lub prokuratura miała w tym jakikolwiek udział, bo skądś te informacje musiały też wyciec, no to będzie znaczyło, że nie jest to to, na co się umawialiśmy, przychodząc i zmieniając państwo, żeby nie wyglądało tak, jak wyglądało za PiS – powiedział marszałek Sejmu.