– Ostatecznie, natomiast 5 lat temu gdyby nie wymiana kandydatów różnie mogłoby się zdarzyć. Mógł wygrać Szymon Hołownia, mógł wygrać Władysław Kosiniak Kamysz – powiedział Dariusz Klimczak w TVN24, pytany o to, że wszyscy narzekają na polaryzację, ale jak przychodzi co do czego, ludzie wybierają między PO a PiS.