– Ta sprawa pana posła Marcina Romanowskiego można powiedzieć, jak w soczewce skupia i pokazuje patologię tej władzy, jej barbarzyńskie metody, bo ta sprawa to jest taki blamaż bodnarowców i obozu pato-władzy w czterech odsłonach – powiedział Zbigniew Bogucki na konferencji prasowej.
– Tak naprawdę nie tylko imunnitet poselski, ale taka podstawowa, elementarna godność człowieka została podeptana, bo to są barbarzyńcy ustrojowi i barbarzyńcy prawni. Oni robili to absolutnie świadomie, jak donosiła jedna z rozgłośni radiowych, już miesiąc wcześniej wiedzieli, że jest immunitet, ale na to nie zważali. Zamówili dwie krzywe opinie, które okazały się nic nie warte, za te opinie zapłacili z publicznych pieniędzy, tylko po to, żeby udowadniać, że mają prawo do przeprowadzania czynności – kontynuował.