– Do tej pory praktyka była taka, że do momentu, kiedy partia miała dalej skargę w SN, do momentu tego wyroku otrzymywała subwencję. W przypadku PiS-u powinno być dokładnie tak samo, jak w każdym innym. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że rząd albo PKW selektywnie wybiera, które wyroki SN mu pasują, a które nie – powiedział Sławomir Mentzen w „Graffiti” Polsat News.

„Mechanizm, który do tego doprowadził, jest autorstwa PiS-u”
Jak zaznaczył: – Druga sprawa jest taka, że mechanizm, który do tego doprowadził, jest niestety autorstwa PiS-u. W 2019 roku pisowskie Ministerstwo Finansów odmówiło mojej partii wypłaty subwencji pod jakimś absurdalnym zarzutem, że niby nie istniejemy jako partia.

Odwołaliśmy się do sądu, w I instancji wygraliśmy z MF, teraz czekamy na wyrok II instancji. Ale już minęło 5 lat od momentu, kiedy ludzie PiS-u zabrali nam nasze pieniądze. Teraz niestety PO robi PiS-owi dokładnie to samo, co PiS wcześniej zrobił nam – ocenił.

„Mają to, co chcieli”
– Działania PO względem PiS-u są nielegalne i bezprawne. Natomiast niestety te działania zostały umożliwione przez zmiany w prawie w wykonaniu PiS-u. Mają to, co chcieli. Nie [nie wyślę przelewu na zbiórkę PiS], wysyłam przelewy na swoje działalności polityczne, a nie konkurencji – dodał.