– Wszyscy wiemy, że 24 grudnia to dla Polek i Polaków, dla polskich rodzin, dla ludzi wierzących i niewierzących, słowem: dla niemal wszystkich w Polsce, dzień szczególny. Ważny jeżeli nie ze względu na religię, to na tradycję, na zwyczaj, na szczególną atmosferę, na nadzieję na odpoczynek i spędzenie kilku chwil z tymi, których kochamy. To nie jest zwykły dzień, a już na pewno to nie jest zwykły dzień pracy – powiedział Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w Sejmie.
– Już dziś w wielu firmach i urzędach 24 grudnia niewiele się pracuje […], wciąż jednak dla wielu ludzi to, przynajmniej teoretycznie, wciąż pracujący dzień. Ten dzień mamy dziś szansę od pracy uwolnić. Mamy szansę oddać go polskim rodzinom – wskazała.
– Z wolnego 24 grudnia cieszą od dawna Czesi, Finowie, Portugalczycy, Litwini czy Słowacy. Dlaczego z tej radości nie mieliby korzystać polscy pracownicy? Gospodarki tych krajów nie zawaliły się przez to, że Wigilia jest dniem wolnym od pracy – i polska gospodarka także się od tego nie zawali, bo koszty wprowadzenia tego projektu będą naprawdę znikome – podkreśliła.