Uważam że zmiana będzie. Wybory mają swoje konsekwencje. Będziemy mieli teraz bardziej mięsisty język, bardziej jednoznaczny i bardziej stanowcze stawianie pewnych ważnych spraw. Proszę przejrzeć np. moje wypowiedzi z ostatnich paru miesięcy – stwierdził Radosław Sikorski na konferencji prasowej.

Ja wręcz wielokrotnie chwaliłem prezydenta Trumpa, nie tylko za to, że mówi, że państwa sojuszu NATO powinny więcej wydawać na zbrojenia, chwaliłem także formę stanowczą, dobitną, bo gdy mówiono w języku dyplomacji, do niektórych w Europie nie docierało – mówił dalej szef MSZ.

Zaczęło docierać, państwa zaczęły wydawać więcej na obronność, ale jeszcze niewystarczająco, więc tak, to będzie zmiana tonu. Ale akurat wolę mowę chrystusową, tak-tak, nie-nie – dodał.