– W przypadku pana Macierewicza te dowody są bardzo, bardzo mocne. […] Jedna kwestia to jest odpowiedzialność karna pana Macierewicza i on prędzej czy później odpowie za to, co zrobił, ale jest coś takiego, co moim zdaniem jest znacznie istotniejsze. To jest odpowiedź na pytanie, dlaczego ktoś taki był ministrem obrony narodowej – powiedział Marcin Kierwiński w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz w „Pytaniu dnia” TVP Info.

– Dlaczego ktoś, kto ma tak dziwne kontakty, kto spotyka się, jakoś ukrywając przed polskimi służbami z jakimiś dziwnymi, rosyjskimi wysłannikami, jest wiceprezesem partii, która jeszcze nie tak dawno rządziła Polską? To są te kluczowe pytania, na które prędzej czy później musimy poznać odpowiedź – kontynuował.