– Wolna Wigilia dla wszystkich. […] Mamy takie miejsca, takie branże, takie miejsca pracy, w których już od dawna jest taki zwyczaj, że wypuszcza się pracowników wcześniej, że skraca się dzień pracy – powiedział Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w „Poranku TOK FM”.
Ministra apeluje: Urealnijmy prawo. Ucieszą się rodziny i wierzące, i niewierzące
– Teraz należałoby, żeby prawo w końcu nadążyło za tą rzeczywistością i pozwoliło ludziom, czy to kobietom, czy mężczyznom, na przygotowanie kolacji wigilijnej, na przygotowanie się do świąt, na przyjazd do rodzin. […] Urealnijmy to prawo, wprowadźmy ustawowo wolną Wigilię od pracy. Ucieszą się rodziny i te wierzące, i te niewierzące – mówiła.
Co z handlem?
– O tym, jak miałby funkcjonować handel w Wigilię, jakie tu miałyby być ograniczenia zamiast całkowitego zamknięcia, będziemy rozmawiać, mam nadzieję, w toku prac parlamentarnych. […] W handlu pracują głownie kobiety, one też powinny mieć szansę na to, żeby tę kolację wigilijną i te święta przygotować wraz z rodziną – zaznaczyła szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.
Już tegoroczna Wigilia dniem wolnym od pracy?
Jak wskazała: – Ja chciałabym, żeby to było już w tym roku, ale to, jak szybko będzie projekt poselski procedowany przez parlament, to już nie moje decyzje. […] To projekt poselski, więc ja tutaj nie chciałabym wychodzić przed szereg. To są rozmowy, które czekają przedstawicieli klubu.
– Kładziemy projekt ustawy na stole i wysyłamy jasny sygnał: Lewica chce, żeby Wigilia była wolna od pracy – oświadczyła.