– Ja przez ostatnie miesiące byłem pierwszym po Bogu, przejmującym partię, rosnącym w siłę. Teraz jestem podobno liderem czy faworytem w tym wyścigu o nominację PiS w wyborach na prezydenta. Bardzo się cieszę, bardzo dziękuję wszystkim pisarzom, autorom, dziennikarzom […] za dostrzeganie mojej osoby. A ja spokojnie funkcjonuję i wykonuję swoje codzienne obowiązki – powiedział Przemysław Czarnek w TV Republika.