– Gdyby Putin odniósł korzyść ze swojej agresji na Ukrainę, to to oznaczałoby, że tabu, które ustanowiliśmy po dwóch krwawych wojnach światowych, tzn. że nie wolno zmieniać granic siłą w Europie, byłoby obalone – powiedział Radosław Sikorski podczas EFNI, pytany o to, co widzi jako największe zagrożenie dla Polski przez najbliższe 10 lat.

– Wtedy jesteśmy w świecie prawa pięści, a nie w świecie prawa międzynarodowego i to miałoby dalekosiężne skutki dla całego kontynentu – kontynuował.