– To, że są środki z KPO jest zasługą tego rządu, to jest oczywistość, ale chcę podkreślić na rocznicę wyborów, że nie byłoby tych środków, gdyby kilka lat temu Lewica wbrew wszystkim i opiniom różnych ludzi nie zagłosowała za tymi środkami dla Polski. Gdyby Lewica nie postawiła sprawy jasno i gdyby nie doszło do tego głosowania, w którym te środki nie zostały Polsce przyznane — stwierdził Włodzimierz Czarzasty na konferencji prasowej.
– Druga taka rzecz, do której się zobowiązaliśmy, mówiliśmy, że wszystko, co jest dane, nie zostanie zabrane. Mówiliśmy, że Lewica będzie gwarantem tego, szczególnie jeżeli chodzi o sprawy socjalne, żeby to się sprawdziło i to się zrealizowało i tak jest. Myślę, że gdyby nie takie strażnikowanie całemu temu procesowi, mogłoby być przez naszych partnerów, w części konserwatywnych, w części liberalnych niedotrzymane — kontynuował.
– Trzecia sprawa, która jest ważna i głośna to są prawa wolnościowe. Ja nie będę o tych prawach mówił, bo są akurat dwie panie, które stoją po lewej i po prawej stronie, prowadzą te tematy, ale chcę powiedzieć jedną rzecz. Mówi się o nas, o Lewicy, że żeśmy nie dowieźli sprawy związanej np. z prawem do aborcji. Chcę państwu powiedzieć taką historię. Gdyby nie było Lewicy w tym Sejmie, gdyby Lewicy nie było w tym rządzie, to ten temat nie stawałby bez przerwy na posiedzeniach Sejmu bądź posiedzeniach rządu. Będziemy o tym mówili, mówiliśmy i mówimy o tym bez przerwy — dodał.