Ja bym chciał, żeby PiS było partią o różnych odcieniach i różnych poglądach, różnych wrażliwościach, w której pewne programy się ucierają i oba skrzydła są brane pod uwagę, zarówno centrowe [PiS], jak i to bardziej na prawo [Suwerenna Polska]. I jest to możliwe, najtrudniejsze w kwestiach światopoglądowych, najłatwiejsze w kwestiach gospodarczych czy kwestiach administracyjnych, budowanie państwa i chciałbym, żeby ta paleta poglądów istniała – powiedział Tobiasz Bocheński w TVN24.