Live

Hołownia wskazuje na problem braku rzecznika rządu. „Dzieją się rzeczy, a my nie umiemy ich komunikować”

Podczas spotkania otwartego w Zambrowie jeden z uczestników zapytał Szymona Hołownię o to, kiedy do Łomży wróci kolej pasażerska.

– Tak, usłyszałem. Tak, bijemy się w piersi. Bo to powinno pójść szybciej, nawet jeżeli nie już tory i pociąg, to przynajmniej komunikat, co się z tym dzieje – odpowiedział lider Polski 2050.

Następnie posłanka z regionu Żaneta Cwalina-Śliwowska poinformowała, że w ub. tygodniu w Ostrołęce odbyło się spotkanie z wiceministrem Piotrem Malepszakiem. Do końca 2026 r. ma zostać zmodernizowana linia Ostrołęka-Śniadowo-Łomża, do końca 2027 r. – Tłuszcz-Ostrołęka, a dworzec w Łomży jest projektowany w centrum miasta.

– Dzieją się rzeczy, a my nie umiemy ich wykomunikować. My nie umiemy przyjść do ludzi i powiedzieć: słuchajcie, to powinno być tak, a robimy to. To jest też ten ból, który – powiem to zupełnie wprost – my nie mamy rzecznika prasowego rządu, który powinien codziennie pracować z dziennikarzami i pokazywać, ile rzeczy już udało się zrobić – skomentował Hołownia.

„Tylko zmiany ustawowe mogą pomóc”. Trzaskowski o walce z piratami drogowymi

Po tym, co się stało na Trasie Łazienkowskiej, ja uważam, że tylko zmiany ustawowe mogą nam pomóc. Dlatego, że my nie mamy żadnych instrumentów jako samorząd, żeby ścigać bandytę, który nigdy nie powinien zasiąść za kierownicą samochodu. Uważam, tak uważa większość samorządowców, że to my wiemy lepiej,, gdzie te radary stawiać, my akurat w kwestii radarów współpracujemy z ministerstwem, ale ja uważam, że to byłby pomysł i rozmawiałem o tym z ministrem zarówno infrastruktury, jak i ministrem spraw wewnętrznych – stwierdził Rafał Trzaskowski w Polsat News.

„Musimy przygotować się na każdą ewentualność”. Trzaskowski o budowie miejsc schronienia w Warszawie

My musimy na wiele lat przygotować bardzo wiele inwestycji, przygotować na to pieniądze. Rząd ma przeznaczyć 3,1% PKB, a więc kilkanaście, prawie 20 miliardów rocznie będzie na ten cel wydawane, uzgodnić te wszystkie definicje i przygotować się na każdą ewentualność. Dlatego, że to jest współdziałanie służb, to jest podział obowiązków, to są bardzo ważne definicje, co jest miejscem schronienia, co jest schronem, to jest bardzo poważne zadanie dla nas wszystkich – powiedział Rafał Trzaskowski w Polsat News.

Trzaskowski podaje termin wystawienia kandydata przez KO

W grudniu będzie decyzja, kto startuje. Myślę, że na początku grudnia będzie decyzja KO. Nie to nie jest uzależnione, my po prostu chcemy wystartować w odpowiednim momencie, chcemy mieć pewność, że jest pełne poparcie w KO, no to jest też tak, że kampania prezydencka nie może trwać za długo, ale też musi być tyle czasu, żeby ona się odbyła, żeby był czas na przekonywanie Polek i Polaków do kandydatury i myślę, że takie pół roku to jest dokładnie tyle, ile trzeba – stwierdził Rafał Trzaskowski w programie ,,Gość Wydarzeń” w Polsat News.

Hołownia: Umówiliśmy się, że nie będziemy uczestniczyli w patologicznym wyścigu po stołki w SSP

– Struktury [partyjne], jeśli są autentyczne, prawdziwe i naprawdę zależy im na Polsce, to będą tymi strukturami, niezależnie od tego, czy ktoś pracuje w WFOŚ-u, w Totalizatorze [Sportowym], w Orlenie, albo w innych miejscach. Bo ja bym chciał, żeby ta nasza Polska 2050 była ideowym ruchem – powiedział Szymon Hołownia podczas spotkania otwartego w Zambrowie.

– Wyście stali ze mną na tych wiecach i krzyczeliście razem: precz z kuwetami i tłustymi kotami. Precz ze stołkami, ze stołkologią polityczną, którą się w Polsce od 30 lat uprawia – zauważył.

Jak podkreślił: – Umówiliśmy się na to, że nie będziemy uczestniczyli w tym patologicznym wyścigu po stołki w spółkach. W spółkach – i to nasza prosta zasada – możemy wydelegować kompetentną osobę, po przejściu wszystkich procedur, do rady nadzorczej. Bo jest jasne, że jeżeli to są spółki, które są własnością państwa, to państwo musi i chce mieć na nie wpływ. […] Natomiast jeżeli mówimy o zarządzie – nie ma mowy.

„Nie dowieźliśmy. Od resortu zdrowia oczekujemy dużo więcej”. Hołownia o zmianach w ochronie zdrowia

– To jest coś, za co powinniśmy ludzi przeprosić i powiedzieć: do tej pory nie zrobiliśmy rzeczy, na którą się umówiliśmy […] i powinniśmy ją zrobić jak najszybciej. Mówiliśmy, ja to pamiętam, że będzie krótsza kolejka do specjalisty, że będzie prościej, jeżeli chodzi o umawianie wizyt, że ta opieka medyczna będzie bliżej. I co mamy? – powiedział Szymon Hołownia podczas spotkania otwartego w Zambrowie.

Jak przyznał: – Jesteśmy w miejscu, w którym ludzie nadal czekają do lekarza, jakość tej opieki zdrowotnej nie poprawiła się tak jak się powinna poprawić. […] Każdy z nas wie, że to potężny system, machina […] i nie jesteś w stanie przestawić wajchy z jednej na drugą i to zacznie jechać. Ale też tego nigdy nie mówiliśmy.

– Natomiast mówiliśmy jaki mamy pomysł i mówiliśmy, że trzeba usiąść i zbudować wokół tego większość polityczną, bo to będzie kosztowało. […] Nie łatać kołdrę, która jest za krótka z kadencji na każdą kadencję, przeciągać, dyskutować – zaznaczył.

– Mam poczucie, że nie dowieźliśmy tego, na co się umówiliśmy, już nawet na tym etapie, i że powinniśmy zrobić dużo więcej. I że od Ministerstwa Zdrowia naszego koalicyjnego oczekujemy dużo więcej – podkreślił.

Hołownia: Rozliczenia – tak, ale rozwój jest ważniejszy

– Ja zawsze byłem zwolennikiem, i moje ugrupowanie: idźmy do przodu. Rozliczenia – tak, ale rozwój jest ważniejszy. To też jest na „r” – powiedział Szymon Hołownia podczas spotkania otwartego w Zambrowie.

– Ludzie chcą rozwoju, chcą żyć w fajnym kraju, który idzie do przodu, który jest fajnym miejscem dla ich dzieci, a nie cały czas tylko ganiać tych PiS-owców w tę i z powrotem – mówił dalej.

Hołownia o CPK: Okazało się, że to dobry pomysł. To nie lotnisko, ale szprychy są problemem

– Co do samego CPK – to jest dobry pomysł, okazało się. Myśmy, ja też bardzo krytykowałem w kampanii wyborczej, ale dlaczego krytykowałem? Bo rozmawiałem z ludźmi, którzy widzieli, jak ten pomysł ma być poprowadzony – powiedział Szymon Hołownia podczas spotkania otwartego w Zambrowie.

– W samym CPK to nie CPK jest problemem – to szprychy są problemem. […] Tam była ta gigantomania. Nie w tym, że Polska potrzebuje lotniska dużego, takiego które będzie rzeczywiście w stanie sprostać naszej rosnącej gospodarce […]. To je zróbmy, ale czy rzeczywiście musimy teraz niszczyć ludziom domy, ogrody botaniczne, zabytkowe kamienice, bo ktoś sobie wymarzył, że to będzie taki wielki, wielki projekt, opierający się na tym, że te szprychy do jednego lotniska i tak dalej – kontynuował.

– Polska musi być oparta o wiele ośrodków. […] Trzeba wesprzeć ludzi, żeby mogli mieszkać i pracować tam gdzie chcą. I temu ma służyć projekt CPK i inne projekty – one muszą być wielocentryczne w swoim DNA. Dlatego dzisiaj mówimy: „nie” dla tej całej ideologii szprych, „tak” dla lotniska, bo ono ma sens – przekonywał.

Hołownia: W Polsce nie ma już powrotu do partii „40% plus”. Ludzie pokazali, że chcą różnorodności i współpracy

– Moim zdaniem nie ma już w Polsce powrotu do partii „40% plus” i do wewnętrznej okupacji całej reszty Polski przez tę jedną partię. Nie ma. Ludzie pokazali to 15 października, że chcą różnorodności i chcą współpracy, i od tego procesu odwrotu nie ma – powiedział Szymon Hołownia podczas spotkania otwartego w Zambrowie.

– Jestem przekonany, że ludzie zobaczyli już, że inny wybór, inne wybory są możliwe i że ta scena będzie trochę bardziej kolorowa. Te dwa wielkie czołgi nadal będą na siebie jechały, ale już wielu rzeczy nie będzie można załatwić bez tego, co jest pomiędzy nimi – dodał.

Jest decyzja prezydenta w sprawie ustaw dot. TK

Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej dwie ustawy dotyczące TK – poinformowała Kancelaria Prezydenta.

Chodzi o dwie ustawy mające zreformować organ – nową ustawę o TK oraz ustawę zawierającą przepisy wprowadzające.

Morawiecki: Pobór podatków spada, a rząd walczy z KAS

Kolejny miesiąc i kolejny przejaw braku kompetencji rządu, który podjął decyzję o wstrzymaniu nagród kwartalnych dla pracowników KAS, w tym funkcjonariuszy mundurowych – napisał w social media Mateusz Morawiecki.

„Obrońca nadesłał usprawiedliwienie”. Romanowski nie stawił się w prokuraturze


Poseł Romanowski na to wezwanie się nie stawił, natomiast jego obrońca nadesłał pisemne usprawiedliwienie tej nieobecności, wskazując, że ta nieobecność była spowodowana wcześniej zaplanowanym dłuższym zagranicznym wyjazdem. Prokurator będzie sprawdzał i analizował i podejmie decyzję, czy to usprawiedliwienie jest należyte w rozumieniu przepisów KPK – stwierdził rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.