– Prokuratura działa nielegalnie, uchwała Sądu Najwyższego jest dowodem tego, że Dariusz Korneluk nie jest prokuratorem krajowym – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.

– To jest bardzo charakterystyczne, że wniosek o uchylenie immunitetu dla ministra Romanowskiego do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nie został podpisany przez uzurpatora Dariusza Korneluka, a więc ci, którzy dziś Polską rządzą, też mają świadomość tego, że gdyby podpisał Korneluk, to byłoby to łatwe do podważenia – kontynuował.

– Kryterium wyboru do zarządów spółek Skarbu Państwa można by sprowadzić do dwóch argumentów: po pierwsze osiem gwiazdek i po drugie koligacje z politykami koalicji 13 grudnia, tylko te dwa kryteria stanowią o tym, kto dziś zarządza spółkami Skarbu Państwa – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.

– Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości już niedługo przedstawi całą listę tych działaczy, tych ludzi związanych z koalicją 13 grudnia, którzy właśnie dokonali tego skoku, spadochronowego skoku do koryta władzy – kontynuował.

– My nie zrywamy kontraktów, my je ulepszamy, analizujemy, sięgamy po nowy sprzęt, po nowe możliwości. Nie postępujemy tak jak nasi poprzednicy, którzy przychodząc tutaj w 2015 roku, jedną z pierwszych rzeczy to zerwali ważny kontrakt na śmigłowce wielozadaniowe – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

– Mówimy o gigantycznej dziurze, którą zastaliśmy tutaj, my ją nazywamy dziurą Błaszczaka, no przecież pan minister przez wiele lat mówił, że wszystko jest gotowe, wszystko jest zapięte na ostatni guzik. To się nie sprawdziło, jest 0,5 biliona dziury Błaszczaka, którą zastaliśmy tutaj i zasypujemy – dodał.

– Też niektórzy mówili, że będziemy likwidować, zwijać armię, zmniejszać jej liczebność, zmniejszać wydatki. Niektórzy dzisiaj próbują to jeszcze powiedzieć, ordynarnie kłamią. Polska będzie wydawać w przyszłym roku 4,7% PKB na zbrojenia, tyle będzie zapisane w budżecie. Mamy wiele priorytetów, sytuacja budżetowa jest oczywiście napięta, ale jest pełna świadomość w całym rządzie, u pana premiera na czele ze wszystkimi siłami politycznymi tworzącymi rząd Rzeczpospolitej, że wydatki na obronność, na bezpieczeństwo to jest absolutny priorytet – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

– Informacja jest częścią działań obronnych Polski. Mamy do czynienia z ogromną dezinformacją, którą stosują nasi adwersarze, szczególnie to się ujawniło znowu podczas powodzi, ujawnia się w sprawie granicy, bezpieczeństwa granicy, ujawnia się w sprawie modernizacji wydatków na zbrojenia. Ci wszyscy, którzy się wpisują w tę retorykę, w retorykę obniżania bezpieczeństwa Polski, bo to jest retoryka, która niszczy bezpieczeństwo Polski, podawanie fałszywych informacji jest atakiem również na Polskę – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

– Moim zdaniem to jest sytuacja, w której zbudowano firmę, która się szybko rozwija i konkurencja tej firmy [produkującej saszetki z alkoholem] wzięła agencję PR-ową, public affairsową, lobbingową i zaczęła atak na podmiot, który całkiem nieźle sobie daje [radę] na rynku, w który wszedł zgrabnie Donald Tusk, Szymon Hołownia i wzięli udział w bardzo brutalnej walce biznesowej, ogłaszając że „koniec alko-tubek” i tak dalej – powiedział Przemysław Wipler w „Porannej rozmowie” RMF FM.

– Wyłapali, że to właśnie grzeje w sieci […], że jest fajny temat i możesz szybko się podbić i pokazać, że jesteś sprawczy. Nie poszło ci z 93 na 100 obietnic, które złożyłeś, to zaczynasz sobie wybierać wrogów, z którymi wygrasz. Najpierw bierzesz się za bobra, a dwa tygodnie później za alko-tubki – ocenił.

– Tak, wczoraj został zatrzymany [Janusz P.]. Czynność wcześniej zaplanowana, śledztwo od dłuższego czasu prowadzone. Wczoraj został zatrzymany, przedstawiono zarzuty i czynność została przerwana. Dzisiaj jeszcze będzie kontynuowana – powiedział Dariusz Korneluk w TVN24.

– To są zarzuty oszustwa, tyle dzisiaj mogę powiedzieć z uwagi na to, że prowadzone są czynności. Nie zakończono jeszcze wszystkich czynności procesowych z udziałem podejrzanego – dodał.

– Dobrze, że kwestia immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy została przeprocedowana przez wszystkie instancje sądu. Proszę zwrócić uwagę na słowa samego przewodniczącego, który powiedział, że to jest precedens. Szkoda, dla mnie jako dla Polaka szkoda, że ten precedens dotyczył posła Polaka, bo dotychczas Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w ogóle nie rozpatrywało kwestii immunitetu – stwierdził Dariusz Korneluk w TVN24.

– Wiedzieliśmy oczywiście o tym immunitecie Rady Europy, ale uznaliśmy, zresztą tak jak i Rzecznik Praw Obywatelskich, jak znakomita część prawników, sędziów z doświadczeniem międzynarodowym, że takim immunitetem nie jest chroniony. Dlatego prokurator skoncentrował się wyłącznie na uchyleniu wniosku o uchylenie immunitetu krajowego i uznał, że z uwagi na tę analizę stanu prawnego, że to jest wystarczające do postawienia zarzutów dla pana Romanowskiego – kontynuował.

– Dzisiaj żaden prokurator nie kieruje się emocjami politycznymi, analiza prawna zespołu śledczego była jednoznaczna, zasięgnęli opinii, przeanalizowali materiał, że na ówczesny czas, że pan Romanowski nie był chroniony tym immunitetem i podjęli taką decyzję i mieli do tego prawo – dodał.