– Ciągle nie rozumiem od piątku tej dyskusji publicznej, gdzie zastanawiamy się, kto jest prokuratorem krajowym, bo rzekomo Izba Karna SN wydała jakieś postanowienie. Nie, to było orzeczenie trzech sędziów Izby Karnej SN w zupełnie innej sprawie – w sprawie prawidłowości osadzenia w jednym z procesów asesora sądowego – powiedział Marek Sawicki w „Sygnałach dnia” PR1.

– Nie dotyczyło kompletnie ani prokuratora Korneluka, ani prokuratora Barskiego. Ja jestem zdumiony, że nagle dyskutuje się o tym, jakoby to było postanowienie, uchwała Izby Karnej SN. Mało tego, ci ludzie, którzy to wydawali, też byli wadliwie obsadzeni – mówił dalej.