– Prezydent Andrzej Duda przyjął w Pałacu Prezydenckim Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego – poinformowała Kancelaria Prezydenta w mediach społecznościowych.
Prezydent @AndrzejDuda przyjął w Pałacu Prezydenckim Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. pic.twitter.com/eGTBxfJmaV
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) October 1, 2024
Prezydent Andrzej Duda spotkał się dziś w Pałacu Prezydenckim z Dariuszem Barskim, którego uznaje za
– To jest dzisiaj największy kłopot dla premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości. Tak naprawdę niestety to jest największy problem dla społeczeństwa, ponieważ to zagraża m.in. wszystkim postępowaniom, które były prowadzone z udziałem prokuratorów i przede wszystkim stabilności systemu sprawiedliwości – powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Polsat News.
– Pytanie, co będzie z tymi wszystkimi, zwłaszcza groźnymi przestępcami, wobec których prowadzone są postępowania i którzy są skazani często za ohydne zbrodnie. To jest tak naprawdę ogromny problem społeczny i państwowy – stwierdził.
– Pytanie, co zrobić, żeby naprawdę przywrócić praworządność. Nie jakąś demokrację z przymiotnikiem, tak jak kiedyś była demokracja ludowa, socjalistyczna, to teraz jest walcząca, bo tak premier zadeklarował, tylko żebyśmy mieli normalną, prawdziwą, uczciwą demokrację. A w tej demokracji pan Dariusz Barski zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi przepisami i konstytucją został powołany na prokuratora krajowego i nadal nim jest – podkreślił.
– Wiemy doskonale o tym, że nie wpuszczono pana Dariusza Barskiego do Prokuratury Krajowej, do budynku. Rozważamy w tej chwili, jakie możemy podjąć działania, aby praworządność przywrócić. Między innymi tego dotyczyła nasza dzisiejsza rozmowa – wskazał PAD.
Jak dodał: – Będziemy zastanawiali się nad tym, jak to zrobić, w sposób taki, żeby w jak największym stopniu pomóc obywatelom.
– Nie będziemy na ten temat rozmawiać. Nic nie wiem o żadnym rozłamie, a co do poglądu na sprawy zjednoczenia, to rzeczywiście są różnice zdań, no ale rozstrzygnie to Rada Polityczna – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
– Wnieśliśmy poprawki do projektu rządowego. W naszym głębokim przekonaniu projekt rządowy nie stanowi realnej pomocy dla ofiar powodzi. Dlatego, że finansowa sfera tej pomocy jest symboliczna. Wręcz można by użyć słowa, jest to kpina, jeżeli rząd proponuje, żeby na odbudowę domu przeznaczyć do 200 tysięcy złotych. Ja pytam: daleko oderwali się od rzeczywistości, że nie wiedzą, że za 200 tysięcy złotych nie sposób odbudować domu, czy sobie żartują z poszkodowanych w czasie powodzi? – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.
– Złożyliśmy poprawki do rządowego projektu, które stanowią te przepisy, jakie zostały odrzucone w projekcie Prawa i Sprawiedliwości, tak aby do 100% z budżetu państwa było finansowane odbudowanie domów, mieszkań – oczywiście po uprzednim określeniu kosztów przez biegłego. Również zawarliśmy […] przepis mówiący o tym, żeby bezzwrotny zasiłek, doraźny zasiłek wynosił trzykrotność średniego wynagrodzenia, to jest ponad 24 tysięcy złotych, tak, żeby to był mechanizm, który już zostanie na stałe, bo będzie przepisem ustawowym – kontynuował.
„Pokazujemy źródło, z którego te pieniądze powinny być przesunięte”
– Wskazujemy, skąd można pokryć koszty związane z odbudową, z pomocą, jaka należy się powodzianom. Otóż z tych trzech miliardów złotych, które rząd Donalda Tuska przekazał na propagandę w neoTVP, zresztą neoTVP w likwidacji. Pokazujemy źródło, z którego te pieniądze powinny być przesunięte na pomoc dla powodzian – mówił dalej.
Ministerstwo Aktywów Państwowych odniosło się do artykułu Onetu, który napisał, że beneficjentami zmian kadrowych w Totalizatorze Sportowym zostali lokalni działacze PO, PSL i Lewicy oraz bliscy współpracownicy czołowych parlamentarzystów koalicji rządzącej.
– Minister Aktywów Państwowych wykonuje w imieniu Skarbu Państwa prawa ze wszystkich udziałów w spółce Totalizator Sportowy Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Uprawnienia te wynikające z praw korporacyjnych wspólnika, są ściśle określone w przepisach prawa – przypomniał resort w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Jak jednak podkreślono: – Wykonując uprawnienia właścicielskie zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym, Skarb Państwa nie posiada kompetencji w zakresie podejmowania bezpośrednich decyzji i ingerowania w bieżącą działalność zarządów spółek z udziałem Skarbu Państwa. Wszelkie kwestie związane z prowadzeniem spraw spółki, w tym polityka kadrowa należą do kompetencji zarządu.
– Natomiast, sprawa jest bardzo poważna i tak ją w Ministerstwie traktujemy. Od poniedziałkowego poranka analizujemy, czy doniesienia medialne odpowiadają stanowi faktycznemu. Zwróciliśmy się do Rady Nadzorczej o kompleksową informację w tej sprawie – przekazano.
– Jeżeli potwierdzą się doniesienia o nieprawidłowościach, podejmiemy działania. Jakie to będą działania zależeć będzie od efektów naszych analiz stanu faktycznego – dodano.
– Pozbawienie życia drugiego człowieka to morderstwo, prawda? Logiczne i oczywiste. Tak powinno być, ale tak nie jest dla polskiego systemu prawnego – mówi Mateusz Morawiecki w nagraniu opublikowanym w social media.
– Niedawno całą Polską wstrząsnęła tragedia w Warszawie, kiedy pijany kierowca uderzył w samochód i w wyniku tego wypadku zginął ojciec rodziny. Nazywajmy rzeczy po imieniu – to było zabójstwo i niech polskie prawo też je tak traktuje – podkreślił.
– Jestem za surowymi karami i jak najszybciej należy zmienić przepisy, żeby sprawcy takich wypadków byli należycie karani. Jako cała klasa polityczna powinniśmy jak najszybciej stanąć ponad podziałami i uchwalić stosowne prawo – zaapelował były premier.
Nazywajmy rzeczy po imieniu. Ludzie, którzy powodują takie wypadki to po prostu mordercy. I jak mordercy powinni być traktowani!
Niedawno całą polską wstrząsnęła tragedia w Warszawie na Trasie Łazienkowskiej. A w zeszłym roku – tragiczna śmierć 3-osobowej rodziny na… pic.twitter.com/BZGJbvpJ5o
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 1, 2024
– W Europie toczy się wojna, w kontekście obecnych wyzwań musi toczyć się debata na temat obecnej polityki obronnej. Należy podkreślić, że potencjalny upadek niepodległej Ukrainy miałby katastrofalne konsekwencje, takie działania ośmieliłyby nie tylko Putina do działań w Europie, ale również inne reżimy, aby realizować swoje cele poprzez działania militarne. W ramach naszej debaty musimy się skupić na zapewnieniu gwarancji w ramach bezpieczeństwa dla Ukrainy, która pilnie potrzebuje naszego wsparcia. Musimy dołożyć wszelkich starań, aby powitać Ukrainę jako nowego członka NATO – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na WSF.
– Rozpoczęliśmy operację „Feniks”, jej głównym celem jest zapobieganie konsekwencjom powodzi w społecznościach oraz przyspieszenie odbudowy infrastruktury, operacja ta obejmuje wojsko oraz rząd centralny i samorządy, będziemy kontynuować operację „Feniks” tak długo, jak to będzie konieczne – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na WSF.
– PSL w tej sprawie [obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców] zdania nie zmieniło. Polska 2050 widać, że się waha, bo i w sprawie składki zdrowotnej, i w sprawie dotyczącej chociażby kredytu mieszkaniowego, tu idzie bardziej na lewo – powiedział Marek Sawicki w „Sygnałach dnia” PR1.
– Natomiast ja chcę w tej sprawie bardzo jasno oświadczyć: jeśli nie będziemy dbać o przedsiębiorców, jeśli nie zadbamy o tych, którzy wytwarzają PKB, którzy płacą podatki, to za chwilę nie będziemy mieli czym dzielić – zaznaczył.
Jak wskazał: – Jeśli dzisiaj nie ulżymy choć trochę przedsiębiorcom, to oni nie dość, że nie będą płacić tej składki, którą dzisiaj płacą, oni w ogóle nie będą płacić.
– Wielka łaska, dziękujemy bardzo za tę życzliwość Ministerstwu Zdrowia, że w końcu samochód wyeksploatowany czy obrabiarka, którą sprzedamy, nie będzie ponosiła składki zdrowotnej. No to jest rzeczywiście wielkie nasze osiągnięcie koalicyjne i czekam na kolejne – ironizował, dodając: – Oczywiście, że to za mało, bo to była oczywista oczywistość, która powinna być załatwiona w styczniu tego roku.
– Nie ma szczęścia prezydent Duda do takich personalnych decyzji, zaproszeń do Pałacu Prezydenckiego, kwestia Wąsika i Kamińskiego zakończyła się, tak jak pamiętamy. Ja jestem przeciwnikiem tworzenia drugiego obiegu państwowego. To znaczy, że jest taka, a nie inna decyzja. Wiem, że będzie pan redaktor mówił, że co prawnicy mają inne zdania, ale jest taka opinia, na którą się dzisiaj powołujemy, która mówi, że pan Korneluk jest Prokuratorem Krajowym i sprawa jest zamknięta – stwierdził Grzegorz Schetyna w Polsat News.
– Jeżeli głowa państwa wpisuje się w te relacje i w ten konflikt to tylko źle, dla niej i dla państwa – dodał.
– To jest zawsze to wielkie wyzwanie, co partie robią po wyborach, jak traktują spółki skarbu państwa i jestem zawsze zwolennikiem oczywiście, mówiliśmy o tym wiele razy, prywatyzacja i zmiana układu właścicielskiego jest odpowiedzią na takie zagrożenia, o których mówi pan redaktor, ale jest też pytanie, że są przecież instytucje, które zawsze będą państwowe. Tutaj chodzi o monopol loteryjny, on zawsze będzie państwowy. No jest pytanie, czy tak jak w Stanach Zjednoczonych, w Austrii, we wszystkich nawet przecież bardzo demokratycznych, praworządnych krajach dochodzi do takiej wymiany – powiedział Grzegorz Schetyna w Polsat News.
– Nie słyszałem, żeby premier Morawiecki czy premier Szydło była jakaś zaangażowana w sprawy sportowe, natomiast tutaj, to rzeczywiście ja myślę, że dobrze, że to jest oficjalne i otwarte, niech wynik finansowy i organizacyjny broni tych, którzy tę pracę mają i te projekty prowadzą – dodał.
– To jest pytanie czy to będzie kandydat Koalicji Obywatelskiej, czy całej koalicji 13 października. Ja myślę, że na stole nie jest, ale jest ta blisko stołu, że można go położyć na stole, ja uważam, że ważne jest, żebyśmy mieli pewność, że ten kandydata łączy i że idzie po zwycięstwo, najlepiej w I turze. Jeżeli nie będzie jednego kandydata, to powinno być zobowiązanie wszystkich części koalicji demokratycznej, że natychmiast po I turze, jeżeli jest II tura, jest wsparcie dla tego kandydata – stwierdził Grzegorz Schetyna w programie „Graffiti” w Polsat News.
– Rafał Trzaskowski jest, nie chcę powiedzieć oczywistym kandydatem, bo to w polityce nic nie ma, jak wiemy oczywistego, ale ma wszystkie atuty, żeby być kandydatem na prezydenta koalicji demokratycznej i, żeby być prezydentem zaprzysiężonym w sierpniu przyszłego roku – kontynuował.