Zandberg: Od ludzi słyszałem, że były miejsca, gdzie nie było wojska ani innych instytucji państwa
– Nie wiem, czy wojsko było i w jakim stopniu było zmobilizowane 9 [września], ale wiem, że tam, gdzie pojechaliśmy z pomocą z posłanką Marceliną Zawiszą, na południe Opolszczyzny, gdzie rozmawialiśmy z ludźmi już wtedy kiedy fala przeszła, kiedy było liczenie strat, to tam od ludzi słyszałem, że żadnego wojska nie było, ale też nie było innych instytucji państwa polskiego – powiedział Adrian Zandberg w „Graffiti” Polsat News.
– Były takie miejscowości, gdzie była tylko grupa chłopaków i dziewczyn z OSP. I to tyle. Od nich też często słyszałem, że nie mieli narzędzi do tego, żeby działać, że nie było jasnych planów działania, nie było wystarczającej ilości piasku, kamienia do stabilizowania gruntu, nie było koordynacji zasobów – dodał.
Dowiedz się więcej z: Live
„Wszystko będzie dobrze”. Tusk przed ciszą wyborczą
Trzaskowski: Potrzebujemy prezydenta, który łączy ludzi i będzie gotów odnowić wspólnotę – to wam wszystkim obiecuję
