
„W razie potrzeby będziemy wyznaczali ceny urzędowe”. Tusk ostrzega spekulantów
– Będę prosił ministra finansów, żeby mi pomógł w dokładnej ocenie, czy potrzebne jest użycie narzędzi w sprawie cen. Też w Kłodzku dostałem tę dramatyczną informację, że to, co najbardziej potrzebne powodzianom, jest wyraźnie droższe, niż było przed powodzią – powiedział premier Donald Tusk na sztabie kryzysowym.
– Uprzedzam tych wszystkich, którzy spekulują czy usiłują zarobić na powodzi i na tragedii ludzkiej: mamy narzędzia prawne związane ze stanami nadzwyczajnymi i użyjemy tych narzędzi, żeby przymusić do powrotu do cen sprzed powodzi. A w razie potrzeby, to jest bardziej skomplikowany proces, ale damy sobie radę, będziemy wyznaczali ceny urzędowe na niektóre produkty, te związane jakby z pierwszymi potrzebami ludzi – kontynuował.
– Lepiej z punktu widzenia tych, którzy postanowili zarobić, żeby sami jak najszybciej podjęli decyzję o powrocie do cen sprzed powodzi – dodał.
Dowiedz się więcej z: Live
„Traktujemy to jako ostateczność”. Hołownia o zamykaniu granicy z Niemcami

„Nawet jeżeli je złoży, to kto zagwarantuje, że będzie prawdziwe?”. Hołownia o oświadczeniu majątkowym Nawrockiego
„Czas wykorzystywania pracowników na etatach się skończył”. Piotr Duda na spotkaniu prezydenta z Radą Dialogu Społecznego
