W samym Kłodzku, muszę powiedzieć, że ludzie mają poczucie, że są też osamotnieni. To nie jest tylko problem, że znaleźli się w dramatycznej sytuacji, nie mają mieszkania, trochę pochodziłem po ich mieszkaniach, tam są niektóre zalane do drugiego piętra, są de facto zniszczone, nie ma mowy, żeby tam mieszkać. Nie dostali informacji, ani o możliwych lokalach zastępczych – stwierdził premier Donald Tusk we Wrocławiu.

Np. w tych miejscach najbardziej dotkniętych, zalanych ludzie mówią, że nie mają poczucia obecności np. policji. Pytali tez o obecność żołnierzy – mówił dalej.