„Mieliśmy dwie szczególne okoliczności”. Bodnar o uchyleniu kontrasygnaty
– Nie uważam tak [że uchylenie kontrasygnaty to jazda po bandzie]. Tym bardziej że w tej sprawie mieliśmy dwie szczególne okoliczności – stwierdził Adam Bodnar w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.
– Po pierwsze, została złożona skarga do Sądu Administracyjnego przez dwóch sędziów Izby Cywilnej, a jeżeli składana jest skarga, to organ, który podjął decyzję, czy w tym przypadku współuczestniczył w podjęciu decyzji, ma prawo dokonania zmiany, tej autokontroli – mówił dalej minister sprawiedliwości.
Jak powiedział Bodnar: – Po drugie, jest też szczególny termin. Tak długo, jak się ta decyzja nie zmaterializowała, nie odbyło się to zgromadzenie Izby Cywilnej w SN, to można było dokonać tej akcji.
Dowiedz się więcej z: Live

Polityczny plan soboty: Trzaskowski z seniorami w Ciechocinku, następnie z Mentzenem, Nawrocki rano u Ziemca, potem o CPK i w Rybniku, Morawiecki w trasie
Szefernaker: To był snus, Nawrocki nazywa to gumą nikotynową
„Brałem gumę”. Nawrocki tłumaczy się z gestu podczas debaty
