W tym planie, kiedy w zespole programowania prac rządu wpisywaliśmy ustawę o rejestrowanych związkach partnerskich, ustawę wprowadzającą, wpisaliśmy ostatni kwartał tego roku, bo ja jestem przekonana, że za chwilę ta ustawa pójdzie do resortów, do uzgodnień międzyresortowych i przede wszystkim będziemy chcieli dobrej współpracy, dlatego, że jeżeli mamy 234 ustawy do zmiany, to znaczy, że tych aktów wykonawczych, czyli tych rozporządzeń też być może około 200, które będą potrzebne – powiedziała Katarzyna Kotula w TVN24.

Dla mnie jest najważniejsze i to jest mój główny cel i o tym cały czas pamiętam, musimy wprowadzić do polskiego prawa instytucję rejestrowanego związku partnerskiego. Oczywiście, że tak i to mogę państwu obiecać i na to jestem przygotowana, jestem gotowa, żeby prowadzić merytoryczne, rozsądne, spokojne rozmowy o tym, jak ma wyglądać ustawa, którą większość poprze – kontynuowała.