Państwo staje się coraz bardziej opresyjne, ale ponieważ realizacje agendę niemiecką w Polsce i to także w sferze kultury, pamięci historycznej, to jest zupełnie oczywiste, że musi stawać się coraz bardziej opresyjne, bo w przeciwnym razie to niemożliwe do wykonania bez osłony. Tak bym to określił. Oczywiście że będziemy bronić [Michała Wosia] i mam nadzieję, że przyjdzie dzień rozliczenia za to wszystko i będzie wtedy surowo – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.