– Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wyjaśnić różne nieprawidłowości dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Po kolei analizujemy umowy, które były zawarte, została jakiś czas temu podjęta decyzja o wstrzymaniu płatności dla niektórych podmiotów […] także ujawniliśmy cały zestaw umów dotyczących promocji Funduszu Sprawiedliwości, w tym umów, które były zawierane z podmiotami medialnymi, wreszcie przedstawiamy także informacje dotyczące tego, w jaki sposób środki z Funduszu Sprawiedliwości trafiały do okręgów wyborczych, z którymi związani byli, z których kandydowali politycy Suwerennej Polski, czyli osoby, które były de facto odpowiedzialne za zarządzenie Funduszem Sprawiedliwości, naszym zdaniem są to informacje istotne z punktu widzenia tego, czym się zajmuje na co dzień Państwowa Komisja Wyborcza – powiedział Adam Bodnar na konferencji prasowej.

– Inną częścią tego postępowania […] jest to, co się dzieje w prokuraturze, pracuje intensywnie zespół śledczy nr 2, który jest powołany do wyjaśnienia wszystkich okoliczności związanych z działaniem Funduszu Sprawiedliwości, ten zespół się mierzy naprawdę z gigantyczną pracą śledczą i myślę, że dzień po dniu będziemy poznawali kolejne efekty pracy zespołu śledczego nr 2 i w ogóle prokuratury w tej sprawie – kontynuował.

– Funduszem Sprawiedliwości interesują się inne organy państwowe, takie jak Najwyższa Izba Kontroli, interesuje się nim także Krajowa Administracja Skarbowa czy też główny [Generalny] Inspektor Informacji Finansowej – mówił dalej.