– Bardzo mi miło jest dzisiaj wesprzeć kampanię do niedawna mojego szefa, przewodniczącego polskiej delegacji w PE, Andrzeja Halickiego. Andrzej, ty wiesz, jak czasami dramatyczne wybory mamy w PE, jeśli chodzi o skład KE, budżet obronny UE. Te wszystkie decyzje, w których zawierane są ważne koalicje z innymi partiami w PE. PE dziś jest miejscem podejmowania najważniejszych decyzji, tam jest prawdziwa polityka, która wspiera na nasze życie i też na bezpieczeństwo Europy – stwierdził Radosław Sikorski na briefingu prasowym.
– Mamy wojnę u granic, Polska potrzebuje dwóch polis ubezpieczeniowych. Pierwsze oczywiście – transatlantyckiej, ale po drugie, europejskiej. To, ile pieniędzy przeznaczymy na mobilność wojskową, siły szybkiego reagowania, na amunicję dla walczącej Ukrainy, na wsparcie dla Ukrainy, na proces przygotowywania Ukrainy, Mołdawii do członkostwa, to wszystko są decyzje, które może zatwierdzić lub odrzucić PE. Dlatego musimy tam mieć ludzi, którzy się orientują, potrafią negocjować najlepsze dla Polski rozwiązania i takim człowiekiem niewątpliwie jest Andrzej Halicki – mówił dalej szef MSZ.