Nie zleciłem Poczcie Polskiej przeprowadzania wyborów, tylko zleciłem zaaranżowanie wszystkich czynności przygotowawczych, które były potrzebne po to, żeby wybory mogły odbyć się w trybie korespondencyjnym – stwierdził Mateusz Morawiecki w trakcie posiedzenia komisji śledczej ds. wyborów kopertowych.