Ostatnio też nasila się bardzo kampania hejtu, kampania oszczerstw. Łukasz Gibała chyba lekko zaskoczony po tym swoim wyniku, w pierwszym dniu, jeszcze w dniu wyborach powiedział, że jeżeli ja wygram te wybory ucieszą się tylko deweloperzy i pijani turyści. Ja chciałem was spytać, ile tu jest deweloperów, ręka w górę proszę, pijanych turystów? Niestety ta kampania hejtu, nienawiści się nasila, pojawiły się różne reklamy, słupy, ale słuchajcie ja nie będę odpowiadał na ten hej hejtem. Będziemy na ten hejt odpowiadać miłością, sercem KO. W narracji Łukasza Gibały, mówi też o tym, że Aleksander Miszalski to kandydat kontynuacji, tylko on jest kandydatem zmiany. Cóż gdybym bym kandydatem Jacka Majchrowskiego, to pewnie poparłby mnie w pierwszej turze albo ja bym poparł Andrzeja Kuliga w pierwszej turze, ale nie jednak wystartowałem, bo Kraków potrzebuje zmian – stwierdził Aleksander Miszalski na spotkaniu z mieszkańcami w Krakowie.