Bodnar o ew. wecie prezydenta ws. ustawy dot. aborcji: Z punktu widzenia wyborców to nie ma tak wielkiego znaczenia
– Ja słyszę cały czas ten argument w kontekście ustaw dotyczących sądownictwa, za które odpowiadam, że przecież prezydent i tak zawetuje […]. Tylko że z punktu widzenia wyborców to nie ma tak wielkiego znaczenia. To znaczy oczywiście, wyborcy chcieliby sprawczości i tego, żeby pewne rzeczy doprowadzić do końca, ale wyborcy będą rozliczali rządzących za to, czy wykonują swoją pracę i skoro coś naobiecywali, to muszą po prostu odrobić zadanie domowe i przeprowadzić dyskusję, procedować z ustawami w odpowiednim tempie i doprowadzić do ich uchwalenia, a później to już odpowiedzialność po stronie prezydenta za to, jakie decyzje zostaną podjęte – powiedział Adam Bodnar w rozmowie z Renatą Grochal w programie „Bez Uników” w Trójce, pytany, czy debata o aborcji ma sens, skoro prezydent zawetuje ustawę liberalizującą obecne przepisy.