Mi się bardzo nie podobała ta taka awanturka jeśli chodzi, nawet powiedziałbym tak personalnie, lidera Lewicy i marszałka Sejmu. Wiele słów było niepotrzebnych. Rozumiem emocje, sam bardzo przeżywam kwestie praw kobiet i jestem też bardzo zaangażowany – stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej w KPRM.